Текст песни Bla, bla, bla (Live) - Perfect
I
tak
ucieknie
z
domu
latem,
jak
co
rok
Na
szosie
złapie
jakiś
autostop
Jak
dobrze
trafi
to
facet
zafunduje
jej
hotel
Na
wybrzeże
dotrze
za
dni
pięć
czy
sześć
Ukochany
jej
bas
gitarzystą
jest
w
zespole,
który
gra
Pod
wielkim
namiotem
Ucieka
od
bla,
bla,
bla
Bla,
bla,
bla
Bla,
bla,
bla
Blaaaa,
dość
już
tego
ma
Samotny
jak
James
Dean
i
blady
tak
jak
śnieg
Za
rękaw
złapał
mnie
i
szeptem
coś
mi
rzekł
Zapamiętałem
to,
bo
każde
słowo
brzmiało
jak
nokaut
Że
niecierpliwy
jest
i
jak
kula
w
spluwie
drży
Bo
znalazł
wreszcie
cel
i
właśnie
w
sercu
mym
Umieści
kiedyś
go
jakiś
nowy
Humphrey
Bogart
Ktoś
powie
bla,
bla,
bla
Bla,
bla,
bla
Bla,
bla,
bla
Blaaaa,
a
w
tym
sensu
brak
Przydarzy
pewnie
się
noc
co
drugiemu
z
was
Będziecie
dzieci
mieć
za
18
lat
Znajdujcie
dla
nich
czas
i
próbujcie
je
zawsze
zrozumieć
Na
nic
bicie
w
twarz,
bykowiec
albo
kij
By
nie
wyrósł
wam
bandyta
albo
świr
Daj
swemu
dziecku
to
czego
dziś
Tobie
brakuje
Nie
tylko
bla,
bla,
bla
Bla,
bla,
bla
Bla,
bla,
bla,
Blaaaa,
od
najmłodszych
lat
Bla,
bla,
bla
Bla,
bla,
bla
Bla,
bla,
bla
Blaaaa,
tak
po
całych
dniach
Bla,
bla,
bla
Bla,
bla,
bla
Bla,
bla,
bla
Blaaaa,
tylko
serca
brak
1 Autobiografia
2 Idź precz!
3 Chce mi się z czegoś śmiać
4 Moja magiczna różdżka
5 Druga czytanka dla janka
6 A kysz - biała mysz
7 Wyspa, drzewo, zamek
8 Zamieniam się w psa
9 Objazdowe nieme kino
10 Co za hałas, co za szum
11 Pocztówka do państwa jareckich
12 Nie bój się tego wszystkiego
13 Jeszcze nie umarłem (Live)
14 Ale w koło jest wesoło (Live)
15 Lokomotywa z ogłoszenia (Live)
16 Pepe Wróć (Live)
17 Bla, bla, bla (Live)
18 Chcemy być sobą (Live)
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.