Pidżama Porno - Wyście od Kaina, a my od Abla текст песни

Текст песни Wyście od Kaina, a my od Abla - Pidżama Porno



To i tak kiedyś musi się stać
Nie damy przejść wam w spokoju
Tuż nad głowami wisi już miecz
Jesteście bandą bandziorów
Jesteście bandą bandziorów
Za stary jestem by z wami się bić
Ta przemoc trąci nonsensem
Czekacie kiedy się roześle wić
Będziecie armatnim mięsem
Będziecie armatnim mięsem
Wyście od Kaina a my od Abla, my od Abla
Wyście od Kaina a my od Abla, my od Abla
Wyście od Kaina
My od Abla
Wydłubać oczy i w gardła się wgryźć
Fałszywego to przykład honoru
Kiedy nienawiść zajmie tu tron
Bezpiecznych zabraknie buforów
Bezpiecznych zabraknie buforów
Wyście od Kaina a my od Abla, my od Abla
Wyście od Kaina a my od Abla, my od Abla
Wyście od Kaina a my od Abla, my od Abla
Wyście od Kaina
Upiory i widma w chorych snach
Realnie ten świat nie istnieje
Nie można przecież wszystkiego się bać
Wystarczy ominąć barierę
Wystarczy ominąć barierę
Wyście od Kaina a my od Abla, my od Abla
Wyście od Kaina a my od Abla, my od Abla
Wyście od Kaina a my od Abla, my od Abla
Wyście od Kaina a my od Abla, my od Abla
My od Abla, my od Abla



Авторы: Krzysztof Grabowski


Pidżama Porno - Sprzedawca Jutra
Альбом Sprzedawca Jutra
дата релиза
27-09-2019




Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.