Текст песни POLONEZ - Ryfa Ri

Noszę wdzięk jak Polo Raksa
Jak polo młody Matczak
Nawet jak w polo kraksa
Polo gaz na maksa
Polo-dropsy zjadłam, to polot mam
Urodzona tam, gdzie pomorski mak house
Fason mam nie do ruszenia jak wersy Kajtka
Wychowana na na pewno nie banana
A o tym co jest fason decyduje sama

Urodzona w 71 - stolica dolnego Śląska
Nawijając z Ryfą kosztuję tutaj dobrego rapu kąska
Cenię sobie autentyczność w tym wszystkim, ziomuś
A w authenticach przemierzam Wro ulic
Nie ustawiaj mnie do pionu
Polówka czy polonez pojazd zdobywając prawko
Na free cisnę wszystkich kij z pisemną aprobatą
Apro batów lubię dobre cuty konsumować
Więc skrecz podstawa dobrych stołowań, ej

Tańczę polkę, tańczę smutny
HH jak Mada tańczę teraz
Dopierdalam Poloneza, ruchy chrupkie jak beza
Jak polokaina wjeżdża, to ja nie dowierzam
Szmulki, PRAGA stąd pogozdrogowiagamwagas
Dość czekania do ELO POLO grania
Kocham siebie, siory i każdego brata
A jak to wraca, to ja nie ogarniam

Ja wbijam sobie ziomuś z takim tutaj luzem
Dlatego na co dzień widzisz mnie tu w za dużej bluzie
Autem w zakręt wpada ten co ma combi, ja to czuję
Bo ten co ma combi, stale coś kurwa kombinuje
A ten co jeździ polo, ma oczywistą mieć bluzeczkę
Pieprz zalecenia nie musisz się nosić w polóweczce
I oksy kurtka moro, rapy w głowie lecą brudno
Zawsze szczera prawda, oksymoron dobre gówno

W klubie nie uniesiesz jak majtam się
Supa cool, supa fly, masta flex
Patrzę Ci w oczy tak bezczelnie
A ruchy jak bezę byś chciał mi zjeść
Funky fresh, mam fanki, wiesz?
A szklanki do barbie rymują się też
Nic na mój temat nie jest pret'a'porter
Masz w bletkach jazz, ja w tekstach gdzieś

Moje rymy są niczym legato, jadę bez przecinka
Tnę skrótem po ulicach, robię to co trzeba i zawijka
Uroczystym krokiem intonuję srogą bibę
Nieważne czy z klas wyższych do takich dóbr każdy ma przywilej
Dres w trzy paski, ziemniak robiony w praski
Z kuchni dymi jak z maski, pierwszy na miejscu bal team
Zgotuje dobry los, zapraszam w swoje włości
Wiąże hary na cebulę, więc nie wpadnie żaden włos Ci

Kurde, Ryfa Ri, ale masz sznyt
Bo nie jestem melepeta, I was born like this
Zaczęłam rap za małolaty, a Ty?
Miałam 9, chyba, lat, wtedy pierwszy diss
Myślisz, że oni są lepsi niż my?
Ha ha ha ha ha ha yyyyh
Zjadłam cię wprawdzie strasznie ale
Czego się nie robi dla gry!

Kurde, Haja Graf, ale masz sznyt
Bo nie robię tego na odpierdol, idę po sam szczyt
Zaczęłam rap za małolaty, a Ty?
Gram w rap jak z koleżankami na dworze we wszystkie gry
Myślisz, że oni są lepsi niż my?
Jeśli oni tak myślą, to życzę im apsik
Zjadłam cię wprawdzie strasznie ale
Czego się nie robi dla gry