Strachy Na Lachy - Spacer Do Strefy Zero текст песни

Текст песни Spacer Do Strefy Zero - Strachy Na Lachy



Chodźmy dziś na spacer
Na przechadzkę w stylu retro
Chyba wisi coś w powietrzu
Może to eksploduje metro?
Gdybym mógł
Być jak duch
Mieszkałbym w Twojej kieszeni
Od jesieni do jesieni
Znów i znów
Gdybym mógł, gdybym mógł...
Chodźmy dziś na spacer
Pójdźmy do strefy Zero
Nie ma się po co spieszyć
Przecież siódma jest Del Piero
Gdybym mógł
Zostać tu
Zasnąć w lesie Twoich źrenic
I niczego bym nie zmienił już
Gdybym mógł, gdybym mógł...
Chodźmy dziś na spacer
Krążą kruki i gawrony
Tam w benzynowym zgiełku
Kopcą się opony
Gdybym mógł
Być jak duch
Mieszkałbym w Twojej kieszeni
Od jesieni do jesieni
Znów i znów
Gdybym mógł, gdybym mógł...
Chodźmy dziś na spacer
To jedynie 1000 metrów
Tam na murach napisy
Z Welwetowych Swetrów
Gdybym mógł
Być jak duch
Mieszkałbym w Twojej kieszeni
Od jesieni do jesieni
Gdybym mógł
Zostać tu
Zasnąć w lesie Twoich źrenic
I niczego bym nie zmienił już
Gdybym mógł, gdybym mógł...
Gdybym mógł, gdybym mógł...
Gdybym mógł...




Strachy Na Lachy - Dodekafonia
Альбом Dodekafonia
дата релиза
22-02-2010




Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.