Текст песни Fenomenalny - Szczyl & Fukaj
(Mordo,
to
trzeba
czuć)
(To
musi
być
to
coś,
wiesz,
to)
(Musisz
być
wyjątkowy)
(Musisz,
musisz
być
fenomenalny!)
Jestem
fenomenalny
Fenomenalnie
niepoukładany
Fenomenalnie
fenomenalny
Nic
mi
nie
wychodzi
tak
jak
chciałbym
Fenomenalny,
nie
wiem
jak
wyrywać
panny
Patrzą
się
tak
na
mnie,
ja
się
boję
patrzeć
na
nie
Jestem
fenomenalny
Fenomenalnie
niepoukładany
Fenomenalnie
fenomenalny
Nic
mi
nie
wychodzi
tak
jak
chciałbym
Fenomenalny,
nie
wiеm
jak
wyrywać
panny
Patrzą
się
tak
na
mnie,
ja
się
boję
patrzeć
na
nie
Chciałbym
w
życiu
miеć
na
plus,
zamiast
martwić
się
o
puls
Nic
nie
uratuje
płuc,
ale
będę
w
microphone'a
pluć
Może
uratuję
parę
dusz
Ale
najpierw
skończę
kawę
i
utonę
w
miejskiej
sprawie
Czy
to
nie
fenomenalny?
Ile
błędów
już
na
starcie
Że
przypadek
rządzi
światem,
malowanym
przez
fajtłapę
Jak
jest
piękny,
zwykły
spacer
bez
słuchawek
Gdy
mieszczanie
kłócą
się
nawzajem
o
zupełnie
błahą
sprawę
Jesteś
fenomenalny,
chuj
w
standardy
Patrzą
na
te
paski,
Nike'i,
szmatki
Z
kaski
matki,
tatki,
dziadka,
babci
Piękne
bajki
jak
te
stany,
całkowicie
nierealne
świat
Kropka
to
najpiękniejsza
zdania
część
jaka
cię
spotka
Zakończona
książka
cieszy
bardziej
jak
jej
treść
Nie
chcesz
wiedzieć
więcej,
wiesz
tylko
bibliotekę
zjeść
Co
nie
zrobisz
szukasz
końca
- w
końcu
spotkasz,
kropka
Schowałem
cię
do
podziemnego
spodka,
mordo
Jestem
fenomenalny
Fenomenalnie
niepoukładany
Fenomenalnie
fenomenalny
Nic
mi
nie
wychodzi
tak
jak
chciałbym
Fenomenalny,
nie
wiem
jak
wyrywać
panny
Patrzą
się
tak
na
mnie,
ja
się
boję
patrzeć
na
nie
Jestem
fenomenalny
Fenomenalnie
niepoukładany
Fenomenalnie
fenomenalny
Nic
mi
nie
wychodzi
tak
jak
chciałbym
Fenomenalny,
nie
wiem
jak
wyrywać
panny
Patrzą
się
tak
na
mnie,
ja
się
boję
patrzeć
na
nie
Fenomenalny
styl
i
fenomenalna
iskra
w
oku
jak
Jarecki
BRK
Choć
jestem
z
bloku,
jak
Smok
Wawelski
z
KRK
To
jesteś
w
szoku,
gdy
łapię
za
majka
To
zawsze
jestem
gotów
- mało
jest
takich
kotów
Bo
kiedy
nawijam,
to
przed
oczami
masz
obrazy
jakbym
się
nazywał
Sokół
To
cię
zbija
z
tropu,
łącze
wyrazy
jak
w
sudoku
liczby
Kiedy
bez
formy
byłem
w
dołku,
nigdy,
nigdy
Ja
od
początku
byłem
inny
Fenomenalnie
niepoukładany,
dziwny,
w
środku
blizny
Nie
wiedziałem
jak
wyrywać
panny
Potem
chciała
mieć
mnie
Playboy
Bunny
Kumpel
mówił
mi:
"Je-bany"
Ale
ciągle
czułem
się
przegrany
Mama
w
pracy
na
dwie
zmiany
Ja
chciałem
cash,
money
(uh)
Dziś
nakład
wyprzedany
Wjeżdża
na
membrany
Bo
ten
styl
jest
fenomenalny
i
niepowtarzalny
(legendarny)
Jestem
fenomenalny
Fenomenalnie
niepoukładany
Fenomenalnie
fenomenalny
Nic
mi
nie
wychodzi
tak
jak
chciałbym
Fenomenalny,
nie
wiem
jak
wyrywać
panny
Patrzą
się
tak
na
mnie,
ja
się
boję
patrzeć
na
nie
Jestem
fenomenalny
Fenomenalnie
niepoukładany
Fenomenalnie
fenomenalny
Nic
mi
nie
wychodzi
tak
jak
chciałbym
Fenomenalny,
nie
wiem
jak
wyrywać
panny
Patrzą
się
tak
na
mnie,
ja
się
boję
patrzeć
na
nich
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.