Текст песни od dwóch lat sam jak palec - TuneFusion

Od dwóch lat sam jak palec, cisza w moim świecie
Każdy dzień jak echo, co do mnie wciąż wraca
Patrzę w gwiazdy, szukam ciebie, gdzieś na mecie
Ale droga pusta, tylko cień mego krzyku w przestrzeniach

Mówią, że czas leczy rany, ale mój zegar stanął
Każda minuta bez ciebie to jak piekło, które trwa wciąż
Puste mieszkanie, cztery ściany i ten sam fotel
Znów zapalę świecę, by odgonić myśli pełne popiołu

Widzę pary na ulicach, szczęście w ich oczach błyszczy
A ja sam w tłumie, jak duch, co ciągle tęskni
Nie szukam litości, nie chcę pustych słów wsparcia
Chcę tylko zrozumienia, że samotność mnie rozdarła

Od dwóch lat sam jak palec, cisza w moim świecie
Każdy dzień jak echo, co do mnie wciąż wraca
Patrzę w gwiazdy, szukam ciebie, gdzieś na mecie
Ale droga pusta, tylko cień mego krzyku w przestrzeniach

Przyjaciele mówią: "Stary, czas ruszyć naprzód"
Ale nie widzą, co kryje się w środku, w mojej prawdzie zaklętej
Każdy krok do przodu jak walka z własnym cieniem
Każda próba to jak szukanie życia w zamkniętym refrenie

Były momenty, kiedy myślałem, że kogoś spotkam
Ale serce boi się zaufać, bo strach mnie dusi nocą
Czy to moja wina? Czy nie jestem wart miłości?
A może to los, co kpi, znów stawia mnie w samotności?

Od dwóch lat sam jak palec, cisza w moim świecie
Każdy dzień jak echo, co do mnie wciąż wraca
Patrzę w gwiazdy, szukam ciebie, gdzieś na mecie
Ale droga pusta, tylko cień mego krzyku w przestrzeniach

Czasem czuję, że to kara, za błędy sprzed lat
Ale przecież każdy ma prawo do nowego startu, prawda?
Czy istnieje ktoś, kto zrozumie tę ciszę we mnie
Czy jestem skazany na tę pustkę, co rośnie jak cień?

Od dwóch lat sam jak palec, ale wciąż mam nadzieję
Że za rogiem znajdę ciebie, gdzieś w ludzkim tłumie
Może kiedyś to minie, te noce pełne zmartwień
A dziś piszę tę piosenkę, bo tylko ona mnie ratuje