Текст песни Jesteśmy tu - White 2115
Ej
Hej,
hej,
hej
Hej,
hej,
hej
To
młody
White
To
młody
White
Jestem
idolem
dla
wielu,
skończyłem
tylko
liceum
Do
tego
zdałem
maturę
Jakiś
czas
temu,
w
sumie
To
było
dawno
Muszę
w
końcu
otrzeć
oczy
Ale
jak
to
wyjebało,
niech
pani
profesor
spojrzy
Iiii...
Od
picia
wina
na
plaży
w
Krakowie,
aż
do
Milano
Przez
hotele
i
wille,
motele,
kace
nazajutrz
Przez
setki
wrogów
i
kumpli,
litrów
wódki,
przyjaciół
Od
koncertu
w
Torwarze,
do
maturalnego
balu
Jesteśmy
tu,
jesteśmy
tu,
jesteśmy
tu,
jesteśmy
tu,
jesteśmy
tu
W
ostatniej
klasie
myślałem
wciąż
jak
zarobić
kasę
Czy
z
muzy
da
się,
bo
nic
innego
już
nie
potrafię
Byłem
w
trasie
bardzo
długo
Byłem
w
trasie
przed
maturą
"Wyjebane
w
pracy
urząd"
krzyczał
dzieciak
w
dużej
bluzie
Rówieśnicy
mają
dzieci,
śluby,
dom
na
kredyt
Moim
sukcesem
było,
kurwa,
wyjście
z
biedy
BMW-ice,
Dodge,
no
i
Mercedesy
Czas
szybko
ucieka,
dziś
już
wcale
mi
się
nie
chce
śpieszyć
Bo
nie
mam
gdzie
Sentymenty
biorą
górę
Kurwa
i
to
teraz
wiem
Byłem
jak
jebany
puzzel
Dla
którego
nie
ma
miejsc
W
tej
samej
dużej
bluzie
Dzisiaj
dla
mnie
scena
jest
Dalej
mnie
to
dziwi,
że
Jestem
idolem
dla
wielu,
skończyłem
tylko
liceum
Do
tego
zdałem
maturę
Jakiś
czas
temu,
w
sumie
To
było
dawno
Muszę
w
końcu
otrzeć
oczy
Ale
jak
to
wyjebało,
niech
pani
profesor
spojrzy
Iiii...
Od
picia
wina
na
plaży
w
Krakowie,
aż
do
Milano
Przez
hotele
i
wille,
motele,
kace
nazajutrz
Przez
setki
wrogów
i
kumpli,
litrów
wódki,
przyjaciół
Od
koncertu
w
Torwarze,
do
maturalnego
balu
Jesteśmy
tu,
jesteśmy
tu,
jesteśmy
tu,
jesteśmy
tu,
jesteśmy
tu
Jak
mogłeś
we
mnie
zwątpić?
Zawsze
byłem
Młody
Łajcior,
ten
z
papieroskiem,
no
i
flaszką
Wydałem
album,
który
był
sukcesem
bardzo
Mówią,
że
się
skończyłem,
a
to
jest
kłamstwo
Jak
ci
przeszło
to
przez
gardło?
Dużo
widziały
moje
oczy,
moja
czarna
ramoneska
Jeszcze
tylko
drinka
muszę
dopić
Ale
tak
bardzo
już
chciałbym
przestać
Powiedz,
czemu
ciągle
łapię
za
butelkę?
Czemu
jest
tak
źle,
czemu
jest
tak
beznadziejnie?
Moje
serce
więdnie
Choć
gra
gitara
jak
Fender,
jest
ok
Wiesz
co,
pierdolę
presję,
jest
ok
Od
picia
wina
na
plaży
w
Krakowie,
aż
do
Milano
Przez
hotele
i
wille,
motele,
kace
nazajutrz
Przez
setki
wrogów
i
kumpli,
litrów
wódki,
przyjaciół
Od
koncertu
w
Torwarze,
do
maturalnego
balu
Jesteśmy
tu,
jesteśmy
tu,
jesteśmy
tu,
jesteśmy
tu,
jesteśmy
tu
1 Wschód (Intro)
2 Papieros
3 Morgan
4 Kap kap
5 Do zachodu słońca
6 Johnny Knoxville
7 Porsche
8 Oh oh (lalala)
9 David
10 Jesteśmy tu
11 Krzyki na blokach
12 Parę K
13 Skrywam
14 Zachód (Outro)
15 Hel
16 2020
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.