Текст и перевод песни Łona i Webber - 7/4

7/4

On mówi wprost do niej, doba za dobą
Ona widzi, że on mówi gdzieś dokładnie obok
On prawdopodobnie rzeczywiście sobą jest
Ona wie, że to słowa ją zwiodą gdzieś
On metodą chce ją zjednać, milknie jak spowiednik
Więc ona otwiera się na chwilkę przed nim
A on biedny słucha i nie słyszy nic, mimo starań
Ona to widzi i słabnie jej wiara
On myśli - Zaraz, przecież to język ten sam
Ona także widzi więzy gdzieś tam
I gdyby sprężyć się - tak myśli on - to może przynieść pomoc
Ona też tak myśli. A ja myślę: Gdzie metronom?
Bo ponoć on na 4/4 zwykł nudzić ją
Ona zaś na 3/4 mówi doń
Jak papugi, bo ten dialog będzie martwy
Póki razem nie przemówią na 7/4

7/4

He says to her directly, day after day
She sees that he speaks somewhere exactly beside
He's probably really himself
She knows that these words will deceive her somewhere
He wants to win her over with method, he falls silent like a confessor
So she opens up to him for a moment
And he, poor thing, listens and hears nothing, despite his efforts
She sees it and her faith wanes
He thinks - Wait, after all it's the same language
She also sees bonds somewhere there
And if he were to pull himself together - so he thinks - it would bring help
She thinks so too. And I think: Where's the metronome?
Because apparently he used to bore her in 4/4
She speaks to him in 3/4
Like parrots, because this dialogue will be dead
Until together they speak in 7/4