Zbigniew Wodecki - Dziewczyna Z Konwaliami Lyrics

Lyrics Dziewczyna Z Konwaliami - Zbigniew Wodecki



Rankiem w poza przeszłym roku
Szłaś ulicą z konwaliami
Ty i mój niepokój
Idąc chwilę obok siebie
Czytaliśmy spojrzeniami
Jak między wierszami
Hej, dziewczyno nieznajoma
Ciepło miałaś niesłychane
Jak w piorunie zabłąkanym gdzieś
Hej, poniosę Cię w pamięci
Będzie moim talizmanem
Twój rumieniec darowany mi
Widzę Cię na każdym kroku
Gdy się w moje myśli skradasz
Ty i ta ballada
Rankiem w poza przeszłym roku
Szłaś ulicą z konwaliami
Ty i mój niepokój
Hej, poniosę Cię w pamięci
Będzie moim talizmanem
Twój rumieniec darowany mi
Widzę Cię na każdym kroku
Gdy się w moje myśli skradasz
Ty i ta ballada (i ta ballada)
Widzę Cię na każdym kroku
Gdy się w moje myśli skradasz
Ty i ta ballada (i ta ballada)
I ta ballada (i ta ballada)
I ta ballada (i ta ballada)
I ta ballada (i ta ballada)



Writer(s): Wojciech Trzciński


Zbigniew Wodecki - Zbigniew Wodecki
Album Zbigniew Wodecki
date of release
06-05-2016




Attention! Feel free to leave feedback.