Songtexte Mercedes GLE Coupé - Bedoes , Kubi Producent , Bedoes 2115
Kiedyś
chciałem
mieć
rower,
dzisiaj
chcę
GLE
Mama
powiedziała
mi,
że
mogę
być
gdzie
chcę
Robię
kwit,
siedzę
w
loży
VIP,
fan
pyta
o
zdjęcie
A
ja
myślę
o
rodzinie
i
o
tym
jak
za
nią
tęsknie
Ale
uśmiecham
się
do
selfie,
ciekawe
czy
Gustaw
też
tęskni
Ciekawe
czy
pod
klubem
czekają
jacyś
mordercy
Jeśli
czekają
- trudno,
wygrają
celniejsi
Ten
biznes
to
szuje
oraz
żmije
Dla
hajsu
Twój
przyjaciel
Cię
opluje
i
zawinie
Ty
dostałeś
ofertę,
bo
ja
jej
odmówiłem
Robię
ekskluzywne
gówno,
zabieraj
swój
stary
kibel
Czarne
auto,
czarne
szyby,
czarne
bluzy
Wysyłają
nudle
nudne
białe
dupy
Moja
babcia
zawsze
prała
moje
brudne,
białe
buty
Nie
pytała
czemu
są
we
krwi
Czarne
auto,
czarne
szyby,
czarne
bluzy
Wysyłają
nudle
nudne
białe
dupy
Moja
babcia
zawsze
prała
moje
brudne,
białe
buty
Nie
pytała
czemu
są
we
krwi
Widzisz
mam
cel,
reszta
to
tajemnica
jak
Darknet
Ludzie
pierdolą,
mi
zwisa
nie
lina
przy
gardle
Kiedyś
nie
miałem
na
wódkę,
rabowałem
market
Dziś
pytają
mnie
o
butle
potem
o
jej
markę
Zamiast
życia
ułożyłem
puzzle
Nie
mam
dla
Ciebie
uczuć,
też
nie
były
złudne
Wokół
tyle
czarnych
kruków,
co?
Źle?
Jestem
odporny
na
magię
wszystkich
kurew
Tyram
już
od
tylu
lat,
a
gdzie
jest
mój
Benz
Bracie,
gdyby
nie
hazard
miałbym
dziś
więcej
Bracie,
gdyby
nie
hazard
mógłbym
więcej
mieć
Czarne
bluzy,
złoty
gang,
2115
Czarne
auto,
czarne
szyby,
czarne
bluzy
Wysyłają
nudle
nudne
miały
dupy
Moja
babcia
zawsze
prała
moje
brudne,
białe
buty
Nie
pytała
czemu
są
we
krwi
Czarne
auto,
czarne
szyby,
czarne
bluzy
Wysyłają
nudle
nudne
miały
dupy
Moja
babcia
zawsze
prała
moje
brudne,
białe
buty
Nie
pytała
czemu
są
we
krwi
To
kraina
chciwych
i
rządnych
pieniędzy
Czuje
się
jak
skryba
kiedy
piszę
teksty
Chcemy
wypoczywać,
a
nie
robić
przerwy
Długa
kita,
ale
nie
za
długi
język
Chodzę
dumnie,
nie
jak
kundel,
nawet
w
ujebanej
bluzce
Nie
chcieli
o
mnie
mówić,
a
dzisiaj
wchodzą
w
dyskusję
Kiedyś
wstawałem
o
siódmej
sprzedać
TV
i
lodówkę
Dzisiaj
nie
wysyłam
CV
Dzisiaj
nie
wysyłam
CV,
a
moim
szefem
jest
kumpel
Kiedyś
brałem
narkotyki
Dzisiaj
marzę
o
M6,
wtedy
byłem
durniem
Ja
nie
szukam
koleżanek
Ja
nie
szukam
tanich
afer,
one
znajdują
mnie
same
Na
zimę
mam
parę
czapek
Na
skurwieli
mam
watahę,
to
mój
full
trap
jacket
Czarne
auto,
czarne
szyby,
czarne
bluzy
Wysyłają
nudle
nudne
biały
dupy
Moja
babcia
zawsze
prała
moje
brudne,
białe
buty
Nie
pytała
czemu
są
we
krwi
Czarne
auto,
czarne
szyby,
czarne
bluzy
Wysyłają
nudle
nudne
białe
dupy
Moja
babcia
zawsze
prała
moje
brudne,
białe
buty
Nie
pytała
czemu
są
we
krwi
Nowe
buty,
brudne
dusze,
czarne
serca
Białe
grudy,
starzy
kumple
i
osiedla
Chciałeś
stówy,
to
masz
stówę
i
mnie
nie
znasz
Jestem
duży,
wszystko
duże
tak
jak
penthouse
Z
tymi
samymi
od
dziecka
Zawsze
razem
jak
wycieczka
Zawsze
razem
jak
bliźnięta
A
jak
co,
to
ich
nie
znam
Znają
mnie,
czuję
wzrok
na
mych
plecach
Właśnie
stąd
duże
logo
na
t-shirtach
Właśnie
to
grube
dupy
na
koncertach
Miałem
dość,
w
końcu
musiałem
się
zebrać
Żaden
czort
nigdy
nie
zabierze
serca,
Flexx
Czarne
auto,
czarne
szyby,
czarne
bluzy
Wysyłają
nudle
nudne
białe
dupy
Moja
babcia
zawsze
prała
moje
brudne,
białe
buty
Nie
pytała
czemu
są
we
krwi
Czarne
auto,
czarne
szyby,
czarne
bluzy
Wysyłają
nudle
nudne
białe
dupy
Moja
babcia
zawsze
prała
moje
brudne,
białe
buty
Nie
pytała
czemu
są
we
krwi

1 Toy Story
2 Śnieg
3 Tarzan
4 Bardzo przepraszam
5 Wow
6 Delfin
7 Introdukcja
8 Kwiat polskiej młodzieży
9 Janosik
10 Chłopaki nie płaczą
11 05:05
12 Gady
13 Rivendell
14 Givenchy
15 1000 koni
16 Mercedes GLE Coupé
Attention! Feel free to leave feedback.