Songtexte Baśnie braci Kacperczyk - Białas , SB Maffija , Lanek , Kacperczyk , Janusz Walczuk , Adi Nowak
Ja
stworzyłem
świat
Baśniowy
świat,
pękniętych
barw
Ja
stworzyłem
świat
Baśniowy
świat,
pękniętych
barw
Żyłem
w
ciemności
Nie
było
gwiazd,
ani
ludzkości,
ej,
ej
Sam
jak
niewolnik,
postanowiłem,
że
muszę
z
tym
skończyć,
ej,
ej
Ziemia
to
lokal,
który
kupiłem,
by
zainwestować
Stworzyłem
Boga,
chyba
ktoś
musi
mi
tego
pilnować
Jedna
osoba
nie
da
sobie
rady
ze
wszystkim
Także
dziś
mam
osiem
miliardów
osób
na
działce
Patrzę,
się
kurwa
czują
jak
u
siebie,
naprawdę
Zawsze
marzyłem
o
tym,
by
zrobić
inwazję
Patrzcie,
hodowałem
was
no
a
teraz
się
zacznie
To
niesprawiedliwe,
pierwszego
dnia,
stworzył
Maffiję
Drugiego
rap,
trzeciego
dnia
spuchniętą
mam
japę
I
nabrzmiały
worek,
a
słowo
ciałem
się
stało
No,
a
tak
przynajmniej
gadają
więc
głupio
Się
nie
pytaj
jak
cię
zrobię,
gdy
wrócę
Bo
słowem
albo
nie
powiem,
albo
jęzorem
pod
teleskopem
Albo
przez
wideo
kolej,
taki
jest
świat
Nie
jaram
się
okiem
na
każdym
rogu
bo
to
trochę
tak
Jakby
nie
czuwał
nade
mną
God,
to
wiezie
mnie
kat
Ludzie
są
pierdolnięci,
stworzeni
na
moje
podobieństwo
Ludzie
są
siebie
warci,
pycha,
rządza
władzy
i
kurewstwo
Sprzedaliby
nawet
swoje
dziecko
Weź
wygoogluj
sobie
handel
ludźmi
Moje
państwo
to
popierdoleństwo
Jesteś
Bogiem
jak
nie
jesteś
pusty
Ja
stworzyłem
świat
Baśniowy
świat,
pękniętych
barw
Ja
stworzyłem
świat
Baśniowy
świat,
pękniętych
barw
Attention! Feel free to leave feedback.