Lyrics Nieosiągalny - Radio Edit - Aleksandra Pęczek
Na
wystawie
tam
za
szybą,
za
szybą
Serca
łamiesz,
mówisz
po
co
Tobie
miłość?
Może
właśnie
ja
to
sprawię
Przeznaczenie
pod
mój
adres
wyśle
Cię
Czekam
na
ten
dzień,
A
czasu
jest
coraz
mnie-e-e-e-ej
Nieosiągalny
egzemplarz,
rozgryzłam
Cię
Można
podziwiać,
nie
można
mieć
Jesteś
przeciwnym
biegunem,
łamaczem
serc
Arktycznym
chłodem
usypiasz
mnie
Czas
upływa,
tracę
głowę,
tracę
głowę
Nadal
nie
wiem
jak
to
zrobić,
jak
Cię
zdobyć
Jestem
Tobie
obojętna,
Ten
scenariusz
pełen
jest
smutnych
scen
Stoję
w
miejscu
wciąż,
A
czasu
jest
coraz
mnie-e-e-e-ej
Nieosiągalny
egzemplarz,
rozgryzłam
Cię
Można
podziwiać,
nie
można
mieć
Jesteś
przeciwnym
biegunem,
łamaczem
serc
Arktycznym
chłodem
usypiasz
mnie
To
jednostronne
kochanie
i
więcej
nic
Rozumiem
wszystko,
tak
musi
być
I
choć
się
nigdy
nie
dowiesz
kim
jestem
ja
Wciąż
jesteś
wszystkim
tym,
co
mam
Nieosiągalny
egzemplarz,
rozgryzłam
Cię
Można
podziwiać,
nie
można
mieć
Jesteś
przeciwnym
biegunem,
łamaczem
serc
Arktycznym
chłodem
usypiasz
mnie
Nieosiągalny
egzemplarz,
rozgryzłam
Cię
Można
podziwiać,
nie
można
mieć
Jesteś
przeciwnym
biegunem,
łamaczem
serc
Arktycznym
chłodem
usypiasz
mnie
Usypiasz
mnie...
Attention! Feel free to leave feedback.