Ania Rusowicz - To Nie Ja Lyrics

Lyrics To Nie Ja - Ania Rusowicz



To nie ja, w twoich myślach zawsze byłam
To nie ja, okazałam się jedyną
Już nie wierzę w twoje słowa i nie proszę o nic więcej
Tylko zostaw mnie
To ten szron, pokrył dzisiaj wszystkie drzewa
Ten zmrok, nad mym domem rzucił cienie
Przyszła zima nazbyt wcześnie
W ciemnej sieni płaszcz twój wisi
Nie pamięta cię
Cztery pory roku, znałam tylko Ciebie
Cztery pory krótkie
Długie chwile smutne
Które dałeś mi
To nie ty, słyszysz dziś poranne ptaki
To nie ty, widzisz te zielone trawy
Ciepły wiatr mam znów we włosach
Słońce trzyma mnie w ramionach
Pieści czoło me
To ten blask, co oślepia oczy moje
To ten żar, co mnie zmienia w żywy ogień
Nad głową babie lato
Łąki już w czerwieni maków
I rumienię się
Cztery pory roku, znałam tylko Ciebie
Cztery pory krótkie, długie chwile smutne
Które dałeś mi
To ten sen, co muzykę w pole niesie
To ta noc, w parku tuli złote liście
Jesień toczy kręgi wspomnień
A wraz z nimi znowu do mnie
Powróciłeś ty
Powiedz jak mam Cię zapomnieć
Skoro stoisz u mych... Drzwi



Writer(s): Ania Rusowicz, Marian Wróblewski


Ania Rusowicz - Genesis
Album Genesis
date of release
01-01-2013




Attention! Feel free to leave feedback.