Lyrics Miód I Mleko - Barto'cut12
Czekam
na
miód
i
mleko
Czekam
na
miód
i
mleko
Czekam
na
miód
i
mleko
Czekam
na
miód
i
mleko
Nie
mam
floty,
ale
jeszcze
będzie
okej
Starczy
tyle,
żeby
mieć
na
chleb
i
wodę
Kwiaty
Barto
coś
nie
kwitną,
może
podlej
Moje
będą
wiecznie
sztuczne
jak
na
moim
grobie
Dziwnie
się
czuje,
te
moje
życie
chyba
za
szybko
pędzi
Nie
myślę,
co
nanoszę
na
płótno,
nie
mając
żadnych
pędzli
Stan
tej
konkluzji
już
sztuczny,
na
w
skutek
niedorzeczny
Bo
nawet
mając
pakiet
wszystkich
Narzędzi,
nie
zamienię
plastiku
w
diamenty
Mówią,
że
jestem
raperem,
ja
piszę
tylko
te
teksty
Na
mapie
tych
żali
to
skrawek
poezji
- daleko
mi
do
legendy
Mama
pyta
gdzie
hajsy,
mama
pyta
gdzie
prestiż
"Miałeś
być
przecież
fancy,
nadal
jesteś
biedny"
(Yo)
Rzucam
się
w
ogień,
a
ludzie
się
głowią,
co
to
za
gość
(Yo)
Za
niedługo
wyląduje
tam,
gdzie
Jeffrey
Goines
Idę
za
mięsem,
a
dostaję
kość
Kości
zostały
rzucone,
teraz
liczę
na
los
Nie
mam
floty,
ale
jeszcze
będzie
okej
Starczy
tyle,
żeby
mieć
na
chleb
i
wodę
Kwiaty
Barto
coś
nie
kwitną,
może
podlej
Moje
będą
wiecznie
sztuczne
jak
na
moim
grobie
Nie
mam
floty,
ale
jeszcze
będzie
okej
Starczy
tyle,
żeby
mieć
na
chleb
i
wodę
Kwiaty
Barto
coś
nie
kwitną,
może
podlej
Moje
będą
wiecznie
sztuczne
jak
na
moim
grobie
Gdzie
mój
cash,
gdzie
moje
leki,
znowu
mi
coś
jest
Muszę
iść
do
apteki,
blado
wyglądam
- muszę
coś
zjeść
Kwiaty
bledną,
nic
nie
pachnie
lawendą
Mam
w
sobie
pain
ball
- do
życia
nie
wrócę
jak
gameboy
Nostalgia
to
zło,
wymieniamy
tło
Nikt
nie
pyta,
co
jest
u
mnie
i
tak
byś
usłyszał
ok
Splot
wydarzeń
nie
zatrzymam
jak
amen
Zatrzymuje
mnie
tylko
pamięć
To
jak
wzięli
mi
rękę,
a
dałem
im
palec
(Co?!)
(Ej,
ej)
Tak
przegrałem!
(Yo,
yo,
yo,
yo)
Gram
dalej,
żadne
ale!
Co
z
tego,
że
ten
miód
się
nie
psuje,
kiedy
mleko
rozlałem
Ciężko
schować
dumę
do
kieszeni,
kiedy
czuję
ten
talent
W
swoich
oczach
kwitnę,
choć
widzę
słońce
nad
dnem
Dalej
pytam,
gdzie
hajs
jest,
dalej
jest
tak
jak
zawsze
Dalej
czekam
na
miód
i
te
mleko
Dalej
czekam
na
miód
i
te
mleko
Nie
mam
floty,
ale
jeszcze
będzie
okej
Starczy
tyle,
żeby
mieć
na
chleb
i
wodę
Kwiaty
Barto
coś
nie
kwitną,
może
podlej
Moje
będą
wiecznie
sztuczne
jak
na
moim...
Nie
mam
floty,
ale
jeszcze
będzie
okej
Starczy
tyle,
żeby
mieć
na
chleb
i
wodę
Kwiaty
Barto
coś
nie
kwitną,
może
podlej
Moje
będą
wiecznie
sztuczne
jak
na
moim
grobie
Attention! Feel free to leave feedback.