Lyrics Porywam Ją - Beka KSH
Stare
bóle,
stare
wojny
to
za
nami
Sakwa
wypełniona
dolarami
Na
hotelu
składam
suke
w
origami
Ze
łzami
porywam
ją
Nowi
ludzie
prowokują
rany
Nowy
dzień
które
psują
stare
sprawy
Gdy
nie
widzę
znów
uśmiechu
na
jej
twarzy
Ze
łzami
porywam
ją
Jak
ciężko
było
by
mimo
wszystko
się
Wydostać
z
niewoli
pieniądza
dziwko
ma
Papieros
zielony
płonie
niby
jak
Pochodnia
kiedy
pada
deszcz
na
twoją
twarz
Patrz
na
sleg
Kiedy
gonie
kase
wtedy
mi
nie
pada
snieg
Moje
ujebane
buty
zamieniam
na
nowe
Potem
zamawiam
makaron
sobie
wtedy
kiedy
chce
Do
kolana
sprzęt,
wyjmuje
karabin
ona
ładuje
kule
Nie
odpalaj
peta
no
bo
jebie
mi
zulem
Dojadam
sałate
i
odwiedzam
matule
To
nie
moja
wina
że
tu
siebie
spotykamy
Sama
mi
mówiłas
że
to
grozi
lawinami
ta
Kiedy
nowa
chwila
tu
pochwili
jest
za
nami
Wtedy
zapominam
jakie
byly
slabe
sprawy
ta
Pa,
robie
benger
Za
plecami
ogień
jak
charmander
Za
plecami
suki
to
nie
konwój
jest
Ale
słysze
te
syreny
kiedy
łapie
za
ster
Stare
bóle,
stare
wojny
to
za
nami
Sakwa
wypełniona
dolarami
Na
hotelu
składam
suke
w
origami
Ze
łzami
porywam
ją
Nowi
ludzie
prowokują
rany
Nowy
dzień
które
psują
stare
sprawy
Gdy
nie
widzę
znów
uśmiechu
na
jej
twarzy
Ze
łzami
porywam
ją
Jak
ciężko
było
by
mimo
wszystko
się
Wydostać
z
niewoli
pieniądza
dziwko
ma
Papieros
zielony
płonie
niby
jak
Pochodnia
kiedy
pada
deszcz
na
twoja
twarz
Moge
być
sam
póki
kieszenie
mam
pełne
Nigdy
nie
wiedziałem
że
dotrę
tam
gdzie
poprowadziło
mnie
serce
Kiedy
ubieram
sobie
nowy
łach
tylko
po
to
żeby
mieć
je
Usta
wszystki
młodych
szmat
które
całują
namiętnie
W
kieszenie
wkładam
se
nowy
hajs
bo
to
buduje
mnie
pięknie
Wiem
że
to
puste
jest
jak
łza
która
uleci
na
mieście
Bialych
butów
fetysz
mam
któe
są
swieże
na
miętę
Kiedy
mój
kutas
jest
jak
szal
na
szyje
zalozyla
petle
Stare
bóle,
stare
wojny
to
za
nami
Sakwa
wypełniona
dolarami
Na
hotelu
składam
suke
w
origami
Ze
łzami
porywam
ją
Nowi
ludzie
prowokują
rany
Nowy
dzień
które
psują
stare
sprawy
Gdy
nie
widzę
znów
uśmiechu
na
jej
twarzy
Ze
łzami
porywam
ją
Jak
ciężko
było
by
mimo
wszystko
się
Wydostać
z
niewoli
pieniądza
dziwko
ma
Papieros
zielony
płonie
niby
jak
Pochodnia
kiedy
pada
deszcz
na
twoja
twarz
Attention! Feel free to leave feedback.