Lyrics Nic o nas bez nas - Bob One , Bas Tajpan
Ciągle
gadają
Cóż
Ale
nie
słyszę
tego
Jestem
już
gdzie
indziej,
wiesz
Robimy
nowy
sztos
A
potem
leci
w
przestrzeń
Dzisiaj
go
na
hi-fi
weź
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Codzienna
walka,
klasy
gang
Na
kasecie
Skandal
Ten
numer
to
jest
soundtrack
Do
myślenia
o
szansach
Zabierz
te
kłamstwa
To
o
faktach
jest
gadka
Jak
wątpliwość
masz
Ja
odbijam
je
jak
Sampras
Gram
nawet
jeśli
lipa
w
kartach
To
idzie
dla
tych,
którym
nigdy
nie
wystarcza
Robimy
swoje
i
nie
pytaj
mnie
o
plan
Na
to
co
by
było
gdyby
Bo
to
opcja
nie
jest
żadna
I
niech
gadaj
tu
ja
chcą
Sam
zresztą
wiesz
jak
jest
Inny
świat,
kiedy
w
końcu
maja
z
tobą
tête-à-tête
I
wtedy
struś,
albo
'siema
hej'
Najlepszy
kolega,
wiesz
Ale
dla
nich
to
już
dawno
nie
ma
mnie
Nie
słucham
tego,
bierz
ten
matrix
Twoje
słowo
naciągane
jest
jak
bungee
Bob
ale
ocb
bez...
Wiesz
od
dawnie
dawna
jestem
tutaj
gdzieś
ponad
tym
Ciągle
gadają
Cóż
Ale
nie
słyszę
tego
Jestem
już
gdzie
indziej,
wiesz
Robimy
nowy
sztos
A
potem
leci
w
przestrzeń
Dzisiaj
go
na
hi-fi
weź
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Ciągle
gadają
Cóż
Ale
nie
słyszę
tego
Jestem
już
gdzie
indziej,
wiesz
Robimy
nowy
sztos
A
potem
leci
w
przestrzeń
Dzisiaj
go
na
hi-fi
weź
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Codzienna
walka,
klasy
gang
Na
kasecie
Skandal
Ten
numer
to
jest
soundtrack
Do
myślenia
o
szansach
Zabierz
te
kłamstwa
To
o
faktach
jest
gadka
Jak
wątpliwość
masz
Ja
odbijam
je
jak
Sampras
Gram
nawet
jeśli
lipa
w
kartach
To
idzie
dla
tych,
którym
nigdy
nie
wystarcza
Robimy
swoje
i
nie
pytaj
mnie
o
plan
Na
to
co
by
było
gdyby
Bo
to
opcja
nie
jest
żadna
I
niech
gadaj
tu
ja
chcą
Sam
zresztą
wiesz
jak
jest
Inny
świat,
kiedy
w
końcu
maja
z
tobą
tête-à-tête
I
wtedy
struś,
albo
'siema
hej'
Najlepszy
kolega,
wiesz
Ale
dla
nich
to
już
dawno
nie
ma
mnie
Nie
słucham
tego,
bierz
ten
matrix
Twoje
słowo
naciągane
jest
jak
bungee
Bob
ale
ocb
bez...
Wiesz
od
dawnie
dawna
jestem
tutaj
gdzieś
ponad
tym
Ciągle
gadają
Cóż
Ale
nie
słyszę
tego
Jestem
już
gdzie
indziej,
wiesz
Robimy
nowy
sztos
A
potem
leci
w
przestrzeń
Dzisiaj
go
na
hi-fi
weź
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Jakbym
się
patrzył
za
siebie
To
bym
połamał
kark
Jakbym
słuchał
tych
plotek
To
bym
połamał
kark
Jak
gadają
o
nas
- to
w
twarz
a
nie
w
kark!
Jak
trzeba
to
sam
cię
wyjaśnię,
nie
gang
Mam
życiorys
niepisany
przez
kalkę
Znajomości
sieci
jak
Peter
Parker
Reprezentuje
siebie,
nie
jakiś
kartel
Widzę
więcej
jak
bym
był
Bryanem
Starkiem
Marka
pewna
– check
check
Szacunek
- check
check
Jak
Hanibal
- check
check
Karty
na
stół
Gotówa
nie
chek,
czek
Bas
Tajpan
jak
Hannibal
Lecter
ja
wjeżdżam
ci
w
mózg
To
nie
życie
Carlita
U
mnie
Bob
One
na
bitach
Rzecz
najświętsza,
jak
śluby
dla
zakonnika
Na
złych
jeżykach
ja
nie
chce
zawitać
Gdy
wszystko
jest
jasne
to
la
dolce
vita
Ciągle
gadają
Cóż
Ale
nie
słyszę
tego
Jestem
już
gdzie
indziej,
wiesz
Robimy
nowy
sztos
A
potem
leci
w
przestrzeń
Dzisiaj
go
na
hi-fi
weź
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Dobrze
wiesz
Nic
o
nas
bez
nas
Attention! Feel free to leave feedback.