Lyrics Wszak Byc Moze Znacznie Gorzej - Brathanki
Ten
kawaler
tak
ryży
był
Że
głową
wzniecał
pożar
Jak
już
zaczął
to
tydzień
pił
Więc
rzekłam
wola
Boża
Gdy
ryżemu
odrzekłam
nie
Na
tydzień
głowę
stracił
Po
tygodniu
zaś
wyznał
że
Za
wszystko
ja
mam
płacić
Oj
tak,
to
z
nieba
znak
Zawsze
być
może
przecież
gorzej
Ten
co
piwne
oczęta
miał
Tak
strasznie
był
nerwowy
Że
sztachetą
po
głowach
lał
Nim
doszedł
ktoś
do
słowa
Oj
tak,
to
z
nieba
znak
Zawsze
być
może
przecież
gorzej
Wszystko
wszak
się
zdarzyć
może
A
być
może
znacznie
gorzej
Jak
życ
skoro
znowu
drożej
A
być
może
jeszcze
gorzej
Z
kim
w
łóżeczku
się
położyć
Wszak
być
może
z
każdym
gorzej
Więc
nie
zmieniaj
nic
już
Boże
Bo
być
może
tylko
gorzej
Wszystko
wszak
się
zdarzyć
może
A
być
może
znacznie
gorzej
Jak
żyć
skoro
znowu
drożej
A
być
może
jeszcze
gorzej
Z
kim
w
lóżeczku
się
położyć
Wszak
być
może
z
każdym
gorzej
Więc
nie
zmieniaj
nic
już
Boże
Bo
być
może
tylko
gorzej
Ten
co
tak
się
perliście
śmiał
Że
chciało
śmiać
się
światu
Gwiazdy
z
nieba
dawać
mi
chciał
Nim
trafił
do
wariatów
Oj
tak,
to
z
nieba
znak
Zawsze
być
może
przecież
gorzej
1 A On Tak Calowal, Tak Calowal Mnie
2 W Kinie W Lublinie - Kochaj Mnie
3 Dzyn, Dzyn Dzyn - Kolysanka Dla Jacusia
4 Let's Make The Water Turn Black
5 Hej Gory, Hej Gory
6 W Lesie Co Jest Blisko Sadu
7 Widac Tak Byc Z Nami Mialo
8 Zycie To Nie Miec Lecz Byc
9 Baltover Hadova
10 To Sa Rece To Dziewczece Biodra
11 Za Wielkim Morzem Ty
12 Moje Uda, Moje Oczy, Moje Lzy
13 Polka Kazek
14 Rejtelmek
15 Wszak Byc Moze Znacznie Gorzej
Attention! Feel free to leave feedback.