Lyrics Niewidziani - Budka Suflera
Zapal
choćby
świeczkę
Zamiast
kląć
na
ciemność
Z
barykady
zdejmij
kamień
Zamiast
bluźnić
na
codzienność
Wcale
nie
widzimy
Pomiędzy
wierszami
Jak
jesteśmy
tu
samotni
Chociaż
tylu
ludzi
znamy
Niewidziani
Za
milczenia
drzwiami
Wszędzie
wokół
nas
Wszędzie
wokół
nas
Podaj
dalej
Życzliwości
fale
Jeszcze
jeden
raz
Jeszcze
jeden
raz
Więcej
mnie
nie
pytaj
Ja
już
nie
chcę
kłamać
Czemu
trudno
być
człowiekiem
A
tak
łatwo
dać
się
złamać
Może
by
spróbować
Zamiast
swoich
racji
By
na
przykład
zabić
nudę
Odrobiną
akceptacji
Niewidziani
Za
milczenia
drzwiami
Wszędzie
wokół
nas
Wszędzie
wokół
nas
Podaj
dalej
Życzliwości
fale
Jeszcze
jeden
raz
Jeszcze
jeden
raz
1 Za Duża Konkurencja
2 Wyścig Szczurów
3 To Moja Pieśń
4 Taniec Cieni
5 Tajemnicza Siła
6 Spóźniamy Się
7 Niewidziani
8 Nad Brzegiem Tęczy
9 Doganiaj
10 Dancing with Ghosts
11 Breathing You
12 Śnieżna Kula
13 Skazani Na Ten Czas
14 Każdy Ma Swoją Tajemnicę
15 Troche Słabej Woli
16 Ballada Populistyczna
Attention! Feel free to leave feedback.