Chada feat. Ten Typ Mes - Obrachunek moralny Lyrics

Lyrics Obrachunek moralny - Ten Typ Mes , Chada



Siemanko, Chada z tej strony
No siema, co tam, jak tam?
Kurwa, u mnie to jest elegancko, co u ciebie?
No dobrze, jem obiad powiem ci spóźniony
No i?
No i nic, kurwa i siedzę na kwadracie
Układa się pomyślnie?
Dobrze, dobrze, dobrze
Hee, no dobra mordeczko
No, a u ciebie gites?
Jeszcze jakiś czas temu moje życie było klęską
Wszystko dzieciaku przypominało szaleństwo
Rozbite małżeństwo, kłopoty z prawem
Cii, zdaj sobie z tego sprawę
Psy z rana zabierały mnie z domu
Lecz nigdy nie mówiłem dla kogo, co i komu
Taki przejebany etap
Wałki, rozboje i kradzieże po sklepach
Wszystko nie tak, coraz większe bagno
Na tych ulicach, które nadzieje kradną
Ja i problemy jak jedno ciało
Czasem bywało, że się żyć odechciewało
Byłem naiwny, wspólnik mnie przewalił
Sam sobie winien, nie to żebym się żalił
Grunt się palił, musiałem się ukrywać
Jeśli cię zawiodłem to proszę wybacz
To nie jeden z tych typów, którzy mówią A, nie mówią B
Jest nieźle, twierdzą, że im źle
To nie jeden z hipokrytów, co niby ma kontrolę
A czwarty dzień z rzędu dzieli kreski na stole
To jeden z nielicznych, dla których rap
To autobiografia, zbiory prawd
I wiem ma historię z hardcorem w tle
Tego właśnie lubię słuchać, więc Chada nawinie
To chwila prawdy, o tym ten kawałek
Przepraszam tych, których zawiodłem i oszukałem
Ciężkie brudy ciężko jest pozmywać
Powiesz, "Tak bywa", ja nic tu nie ukrywam
Noce na dołku - chuj z takim życiem
Mówię, co myślę teraz tu na tym bicie
Te wszystkie chwile znów powracają do mnie
Bywało ciężko, chciałbym o tym zapomnieć
Alkohol, w chuj narkotyków
Dziesięć miesięcy na jebanym odwyku
PiH'u mi mówił, "Koleżko, weź się ratuj"
Grube pieniądze wydane na adwokatów
W moich oczach nie zobaczyłeś strachu
Z Peją BMW rozjebane po pijaku
Rodzinny dom - wciąż mnie tam nie ma
Ostatnie słowa, jakie pamiętam to, "Do widzenia"
To nie jeden z tych typów, którzy mówią A, nie mówią B
Jest nieźle, twierdzą, że im źle
To nie jeden z hipokrytów, co niby ma kontrolę
A czwarty dzień z rzędu dzieli kreski na stole
To jeden z nielicznych, dla których rap
To autobiografia, zbiory prawd
I wiem ma historię z hardcorem w tle
Tego właśnie lubię słuchać, więc Chada nawinie
Teraz jest pięknie, spełniam marzenia
Nie idę drogą, która prowadzi do zatracenia
Człowiek się zmienia, trzeba w to wierzyć
Idę po swoje, biorę, co się należy
Wita mnie dom, a nie szpitalna sala
Pamiętam to do dziś, to powraca w koszmarach
Nie wszystko po mnie spływa
Wszystkie skandale zamiatam je pod dywan
Moje życie to moja sprawa
Pamiętam dni, kiedy nie miałem z kim porozmawiać
Dziś te chwile to wspomnienie
Kiedyś trzymałem z ludźmi, z którymi nie powinienem
To nie jeden z tych typów, którzy mówią A, nie mówią B
Jest nieźle, twierdzą, że im źle
To nie jeden z hipokrytów, co niby ma kontrolę
A czwarty dzień z rzędu dzieli kreski na stole
To jeden z nielicznych, dla których rap
To autobiografia, zbiory prawd
I wiem ma historię z hardcorem w tle
Tego właśnie lubię słuchać, więc Chada nawinie



Writer(s): Chada, L Pro, Ten Typ Mes


Chada feat. Ten Typ Mes - Proceder: Żyj aż do bólu (Muzyka z filmu)
Album Proceder: Żyj aż do bólu (Muzyka z filmu)
date of release
15-11-2019

1 Kartki i Myśli
2 Jest nas dwóch
3 Fundament
4 Nie jestem wzorem świętości
5 Żyć aż do bólu
6 Proceder
7 Ślepa uliczka
8 Na tych osiedlach
9 Manewry miłosne
10 Chada puszcza w miasto solo
11 Kiedy jak nie dziś
12 Mój własny porządek
13 Tego nie da się naprawić
14 Od apelu do apelu
15 Dranie tak mają
16 Niesiemy prawdę
17 Na tych osiedlach 2
18 Dla mojej ferajny
19 Styl najświeższego sortu
20 Obrachunek moralny
21 Nie zatrzyma mnie nikt
22 Na głębokiej wodzie
23 Nie zabieraj mnie stąd
24 Osiedla samobójców
25 Ulica ściany płaczu
26 Rap najlepszej marki
27 Raport z rejonu
28 Szukajcie aż znajdziecie
29 Pod koniec
30 Ukryty anioł
31 Innego życia nie znam
32 Z potrzeby serca
33 Najlepszy towar
34 Brat bratu bratem
35 Pomyślności
36 Żyć aż do bólu - Bezczel Remix



Attention! Feel free to leave feedback.