Lyrics Straszny - Deys
Creepy
jak
zombie,
chyłkiem
jak
dzwonnik
skleił
mój
cień
Na
pewno
obcy,
jedyny
w
lobby,
brak
połączeń
(brak,
brak,
brak,
brak)
Pokaleczony
w
kątach
zbyt
ostrych
(ostrych),
a
opatrunek
Na
normalności
brakuje
opcji
i
nie
wiem
czy
chcę
Słyszysz
dźwięki,
szepty,
lecz
to
nie
Anioł
Stróż,
to
nie
Anioł
Stróż
Boisz
się,
że
jestem
gdzieś
w
pobliżu,
no
cóż
(cóż,
cóż,
cóż,
cóż,
cóż,
cóż)
Gdzieś
za
rogiem,
za
plecami,
to
ja
straszny
(straszny,
straszny)
Gdzieś
za
oknem,
gdzieś
za
drzwiami
(drzwiami),
to
ja
straszny
(ja
straszny,
straszny,
ja)
Oni
chodzą
nocą
tak
po
prostu,
oni
wchodzą
na
noc
(na
noc,
noc,
na
noc)
Legendy
krążą,
mogę
być
obok
(obok),
zawsze
o
włos
(zawsze
o,
zawsze
o)
Słowom
obojętne
kto
jest
niemową
(tak,
tak),
są
ślepe
jak
los
(ślepe,
ślepe)
Boisz
się,
że
jestem
gdzieś
w
pobliżu,
no
cóż
Gdzieś
za
rogiem,
za
plecami,
to
ja
straszny,
straszny,
straszny
Gdzieś
za
oknem,
gdzieś
za
drzwiami,
to
ja
straszny
Attention! Feel free to leave feedback.