DiAnti - Na Szczyt Lyrics

Lyrics Na Szczyt - DiAnti




Czy jasny dzień, czy ciemna noc
Jest w każdym z nas potężna moc
Ukryta siła co drzemie w nas
Wyzwolić najwyższy czas
Na przekór światu i ludziom wbrew
Niech serce tłoczy spienioną krew
Nieposkromiony zwycięstwa głód
Pokonać może największy trud
Na szczyt, na szczyt!
Przez krew, przez ból, przez łzy
Pod prąd, pod wiatr
Niech wiara będzie w nas!
Na szczyt, na szczyt!
Przez krew, przez ból, przez łzy
Pod prąd, pod wiatr
Niech wiara będzie w nas!
Choć droga kręta, choć w oczy piach
Zła się nie zlęknę, pokonam strach
Pokonam wrogów, zdobędę szczyt
A na przeszkodzie nie stanie nikt
Żyję by walczyć, walczę by żyć
Dziś ból i rany nie znaczą nic
Ruszę do boju jak z nieba grom
Nie ma litości, ja albo on!
Na szczyt, na szczyt!
Przez krew, przez ból, przez łzy
Pod prąd, pod wiatr
Niech wiara będzie w nas!
Na szczyt, na szczyt!
Przez krew, przez ból, przez łzy
Pod prąd, pod wiatr
Niech wiara będzie w nas!
Na szczyt, na szczyt!
Przez krew, przez ból, przez łzy
Pod prąd, pod wiatr
Niech wiara będzie w nas!
Na szczyt, na szczyt!
Przez krew, przez ból, przez łzy
Pod prąd, pod wiatr
Niech wiara będzie w nas!
Na szczyt, na szczyt!
Przez krew, przez ból, przez łzy
Pod prąd, pod wiatr
Niech wiara będzie w nas!
Na szczyt, na szczyt!
Przez krew, przez ból, przez łzy
Pod prąd, pod wiatr
Niech wiara będzie w nas!



Writer(s): Grzegorz Fiks



Attention! Feel free to leave feedback.