Lyrics Klub nietrzeźwych serc - Dzakob
                                                Kochałem 
                                                się 
                                                na 
                                                zabój 
                                                    w 
                                                klubie 
                                                pełnym 
                                                pijanych 
                                                serc
 
                                    
                                
                                                Przeżyję 
                                                też 
                                                narkotyki 
                                                jeśli 
                                                nie 
                                                dotyczą 
                                                mnie
 
                                    
                                
                                                Pani 
                                                barmanka 
                                                ma 
                                                stres, 
                                                daję 
                                                napiwek, 
                                                to 
                                                gest
 
                                    
                                
                                                Wokół 
                                                pełno 
                                                dzikich 
                                                zwierząt 
                                                co 
                                                liczą 
                                                na 
                                                pusty 
                                                seks
 
                                    
                                
                                                Kochałem 
                                                się 
                                                na 
                                                zabój 
                                                    w 
                                                klubie 
                                                pełnym 
                                                pijanych 
                                                serc
 
                                    
                                
                                                Przeżyję 
                                                też 
                                                narkotyki 
                                                jeśli 
                                                nie 
                                                dotyczą 
                                                mnie
 
                                    
                                
                                                Pani 
                                                barmanka 
                                                ma 
                                                stres, 
                                                daję 
                                                napiwek, 
                                                to 
                                                gest
 
                                    
                                
                                                Wokół 
                                                pełno 
                                                dzikich 
                                                zwierząt 
                                                co 
                                                liczą 
                                                na 
                                                pusty 
                                                seks
 
                                    
                                
                                                Zniknęłaś 
                                                jak 
                                                wczoraj 
                                                Snapchat, 
                                                po 
                                                co 
                                                wysyłasz 
                                                mi 
                                                nudes
 
                                    
                                
                                                Działałą 
                                                mi 
                                                wyobraźnia 
                                                gdy 
                                                całowaliśmy 
                                                się 
                                                    w 
                                                Leszczyńskim 
                                                klubie
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                tym 
                                                klubie, 
                                                po 
                                                każdej 
                                                premierze 
                                                jak 
                                                wydałem 
                                                płytę
 
                                    
                                
                                                Na 
                                                ładna 
                                                buzię 
                                                próbowałaś 
                                                pytać 
                                                jak 
                                                mija 
                                                mi 
                                                życie
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                mówię, 
                                                że 
                                                ci 
                                                opowiem, 
                                                na 
                                                moim 
                                                kolanie 
                                                dyskretnie 
                                                masz 
                                                nogę
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                prosisz 
                                                mnie 
                                                    o 
                                                drugą 
                                                szansę
 
                                    
                                
                                                Błagasz 
                                                naprawdę, 
                                                ja 
                                                nie 
                                                wiem 
                                                co 
                                                zrobię
 
                                    
                                
                                                Odchodzę 
                                                    w 
                                                milczeniu 
                                                do 
                                                baru 
                                                    i 
                                                biorę 
                                                kolejnego 
                                                drina
 
                                    
                                
                                                Gdy 
                                                trzymam 
                                                go 
                                                    w 
                                                ręce 
                                                to 
                                                spotykam 
                                                fankę
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                też 
                                                jak 
                                                ja, 
                                                ona 
                                                szybko 
                                                zapomina
 
                                    
                                
                                                Ty 
                                                    w 
                                                mojej 
                                                wyobraźni 
                                                masz 
                                                bukiet 
                                                zgniłych 
                                                róż
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                nie 
                                                byłem 
                                                jak 
                                                każdy, 
                                                jak 
                                                każdy 
                                                kończę 
                                                już
 
                                    
                                
                                                To 
                                                mój 
                                                list 
                                                pożegnalny
 
                                    
                                
                                                Już 
                                                pusty 
                                                jest 
                                                ten 
                                                klub, 
                                                po 
                                                drinkach 
                                                puste 
                                                szklanki
 
                                    
                                
                                                Tutaj 
                                                ma 
                                                swój 
                                                grób, 
                                                to 
                                                rosną 
                                                moje 
                                                fanki
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                przestaną 
                                                się 
                                                ciąć, 
                                                znikną 
                                                smutne 
                                                poranki
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                nie 
                                                chcę 
                                                już 
                                                tak 
                                                żyć, 
                                                za 
                                                karierę 
                                                zapal 
                                                znicz
 
                                    
                                
                                                Za 
                                                story 
                                                jest 
                                                mi 
                                                wstyd, 
                                                zostawiam 
                                                po 
                                                sobie 
                                                list
 
                                    
                                
                                                Kochałem 
                                                się 
                                                na 
                                                zabój 
                                                    w 
                                                klubie 
                                                pełnym 
                                                pijanych 
                                                serc
 
                                    
                                
                                                Przeżyję 
                                                też 
                                                narkotyki 
                                                jeśli 
                                                nie 
                                                dotyczą 
                                                mnie
 
                                    
                                
                                                Pani 
                                                barmanka 
                                                ma 
                                                stres, 
                                                daję 
                                                napiwek, 
                                                to 
                                                gest
 
                                    
                                
                                                Wokół 
                                                pełno 
                                                dzikich 
                                                zwierząt 
                                                co 
                                                liczą 
                                                na 
                                                pusty 
                                                seks
 
                                    
                                
                                                Kochałem 
                                                się 
                                                na 
                                                zabój 
                                                    w 
                                                klubie 
                                                pełnym 
                                                pijanych 
                                                serc
 
                                    
                                
                                                Przeżyję 
                                                też 
                                                narkotyki 
                                                jeśli 
                                                nie 
                                                dotyczą 
                                                mnie
 
                                    
                                
                                                Pani 
                                                barmanka 
                                                ma 
                                                stres, 
                                                daję 
                                                napiwek, 
                                                to 
                                                gest
 
                                    
                                
                                                Wokół 
                                                pełno 
                                                dzikich 
                                                zwierząt 
                                                co 
                                                liczą 
                                                na 
                                                pusty 
                                                seks
 
                                    
                                
                                                Teraz 
                                                jest 
                                                tak, 
                                                że 
                                                mnie 
                                                ktoś 
                                                rozpoznał
 
                                    
                                
                                                "Dawaj 
                                                na 
                                                szluga", 
                                                ja 
                                                nie 
                                                palę, 
                                                mordzia
 
                                    
                                
                                                "Dawaj 
                                                na 
                                                szota", 
                                                nie 
                                                odmawiam 
                                                od 
                                                lat
 
                                    
                                
                                                Ktoś 
                                                się 
                                                mnie 
                                                pyta 
                                                czy 
                                                nawijam 
                                                    o 
                                                związkach
 
                                    
                                
                                                Barmanka 
                                                pyta 
                                                co 
                                                podać, 
                                                potem 
                                                robimy 
                                                zdjęcie
 
                                    
                                
                                                Mówi, 
                                                że 
                                                kozak 
                                                muzyka, 
                                                daję 
                                                jej 
                                                tipa 
                                                na 
                                                szczęście
 
                                    
                                
                                                Ty 
                                                    w 
                                                mojej 
                                                wyobraźni 
                                                masz 
                                                bukiet 
                                                zgniłych 
                                                róż
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                nie 
                                                byłem 
                                                jak 
                                                każdy, 
                                                jak 
                                                każdy 
                                                kończę 
                                                już
 
                                    
                                
                                                To 
                                                mój 
                                                list 
                                                pożegnalny
 
                                    
                                
                                                Już 
                                                pusty 
                                                jest 
                                                ten 
                                                klub, 
                                                po 
                                                drinkach 
                                                puste 
                                                szklanki
 
                                    
                                
                                                Kochałem 
                                                się 
                                                na 
                                                zabój 
                                                    w 
                                                klubie 
                                                pełnym 
                                                pijanych 
                                                serc
 
                                    
                                
                                                Przeżyję 
                                                też 
                                                narkotyki 
                                                jeśli 
                                                nie 
                                                dotyczą 
                                                mnie
 
                                    
                                
                                                Pani 
                                                barmanka 
                                                ma 
                                                stres, 
                                                daję 
                                                napiwek, 
                                                to 
                                                gest
 
                                    
                                
                                                Wokół 
                                                pełno 
                                                dzikich 
                                                zwierząt 
                                                co 
                                                liczą 
                                                na 
                                                pusty 
                                                seks
 
                                    
                                
                                                Kochałem 
                                                się 
                                                na 
                                                zabój 
                                                    w 
                                                klubie 
                                                pełnym 
                                                pijanych 
                                                serc
 
                                    
                                
                                                Przeżyję 
                                                też 
                                                narkotyki 
                                                jeśli 
                                                nie 
                                                dotyczą 
                                                mnie
 
                                    
                                
                                                Pani 
                                                barmanka 
                                                ma 
                                                stres, 
                                                daję 
                                                napiwek, 
                                                to 
                                                gest
 
                                    
                                
                                                Wokół 
                                                pełno 
                                                dzikich 
                                                zwierząt 
                                                co 
                                                liczą 
                                                na 
                                                pusty 
                                                seks
 
                                    
                                 
                            1 Miłość na lata
2 Wszystko Co Zraniło
3 Duże blizny masz na rękach
4 Klub nietrzeźwych serc
5 zawsze mnie bolą tak samo rozstania
6 Customowe serca
7 Nienawidzę kiedy płaczesz
8 Terapia
9 Miłość i pretensje
10 Ile mam czekać na własną śmierć
11 Ludzie nie potrafią kochać
12 Która to już dziewczyna?
Attention! Feel free to leave feedback.
                 
                                                         
                                                         
                                                         
                                                         
                                                        