Lyrics Nocna Zmiana Kobiet - Iza Kowalewska
Rozszalały
się
wiedźmy
płacące
Za
dżin,
wino,
whisky,
z
colą
dzban
Żaden
barman
nie
zdąży
tyle
nalać
Ile
one
potrafią
w
gardło
dać
Rozszalały
się
wiedźmy
płacące
Za
dzień
z
mężem,
za
dzieci,
za
swój
stan
W
dzień
to
matki
w
swych
domach
karmiące
Płeć
odmienną,
bo
taką
płeć
ma
świat
Nocna
Zmiana
Kobiet
Ciemna
strona
dam
Zawracają
kijem
Wisłę
Zawracają
kijem
świat
Nocna
Zmiana
Kobiet
Ciemna
strona
dam
Zawracają
kijem
Wisłę
Zawracają
kijem
świat
Rozszalały
się
wiedźmy
płacące
Za
łyk
tlenu
gdy
go
brak
w
autobusie
Przez
butelkę
chcą
ujrzeć
nowe
słońce
Żeby
odżyć
toczone
baby-bluesem
Nocna
Zmiana
Kobiet
Ciemna
strona
dam
Zawracają
kijem
Wisłę
Zawracają
kijem
świat
Niech
się
święci
ósmy
marca
Lecz
po
zmroku,
nie
za
dnia
Kiedyś
zjadą
się
tu
wszystkie
Miliard
kijów
cofnie
Wisłę
Popchnie
świat,
popchnie
świat
Naprzód,
naprzód,
popchnie
świat
Nocna
Zmiana
Kobiet
Ciemna
strona
dam
Zawracają
kijem
Wisłę
Zawracają
kijem
świat
Nocna
Zmiana
Kobiet
Ciemna
strona
dam
Zawracają
kijem
Wisłę
Zawracają
kijem
świat
Nocna
Zmiana
Kobiet
Ciemna
strona
dam
Zawracają
kijem
Wisłę
Zawracają
kijem
świat
Nocna
Zmiana
Kobiet
Ciemna
strona
dam
Zawracają
kijem
Wisłę
Zawracają
kijem
świat
Attention! Feel free to leave feedback.