Lyrics Mało siebie znam - Izabela Trojanowska
Nie
wypytuj
mnie
Kim
mogłam
być
przedtem
Nim
znałam
ciebie
Nie
pytaj,
co
działo
przedtem
się
Bo
sama
nie
wiem
Czy
się
śmiałam
wtedy
często
Czy
nudziłam?
Czy
tam
komuś
byłam
wierna
Czy
zdradziłam?
Czy
w
ogóle
kiedykolwiek
Przedtem
żyłam
raz?
Nie
wypytuj
mnie
dziś
Jaka
byłam
w
swe
dni
I
od
święta
Kiedy
i
jak
- choćbym
chciała
I
tak
nie
pamiętam
Przypadkowych
spotkań
Twarzy
roześmianych
Nocy
aż
do
świtu
czasem
przehulanych
Wielkich
barów,
losów
I
nieplanowanych
strat
Nie
pytaj
o
nic
- sensu
w
tym
brak
Nie
pytaj
o
nic
- nie
powiem
ci
i
tak
Mało
siebie
wciąż
znam
Chyba
kłopot
z
tym
mam
Nie
ja
jedna
Jest
na
to
czas
Prawda
bywa
nieraz
niepotrzebna
Czasem
żyje
się
po
prostu
Tak
jak
umie
Bez
pamięci
wczorajszego
dnia
I
w
tłumie
Kiedyś
może
i
ty
także
To
zrozumiesz
sam
Attention! Feel free to leave feedback.