Izabela Trojanowska - Obce dni Lyrics

Lyrics Obce dni - Izabela Trojanowska



Jednak można żyć tak
Chociaż życia w tym nie ma prawie
Tylko w ustach wciąż smak
Piołunowy, a w sercu lód.
Robić, co się da
I ze wszystkich darów dnia
Wybierać zawsze mniejsze zło
Jednak można tak żyć
Wciąż oddychać i karmić ciało
Bardziej istnieć niż być
W zawieszeniu po prostu trwać.
Wciąż przy sobie mieć
Okulary z ciemnych szkieł
By nikt nie zajrzał w oczu dno
O-o, obce dni, o-o, obce gry
O-o, obca noc, o-o, obcy ktoś
O-o, obcy sen, o-o, obcy lęk
O-o, obce drzwi, o-o, obce dni.
O-o, obce dni, o-o, obce gry
O-o, obca noc, o-o, obcy ktoś
O-o, obcy sen, o-o, obcy lęk
O-o, obce drzwi, o-o, obce dni.



Writer(s): Andrzej Mogielnicki, Aleksander Maria Mrozek


Izabela Trojanowska - Układy
Album Układy
date of release
01-01-2004




Attention! Feel free to leave feedback.