Jacek Kaczmarski - Pustynia 80 Lyrics

Lyrics Pustynia 80 - Jacek Kaczmarski



Wielbłądy upadają ze zmęczenia
Piach oczom wzrok odbiera, w zębach zgrzyta
Nasz ślad za nami znika w okamgnieniu
O zagubioną drogę nikt nie pyta
Wtem słychać gniewny pomruk poganiaczy
Wymownie kładą dłonie na kindżały
Żądają wina kobiet i zapłaty
Klną jawnie nas wyprawę i świat cały
A my już chyba znamy kres podróży
Patrzymy póki jeszcze starczy siły
Jak w piasku wiatr nam przyszłość wróży
W zbiorowe dawnych wypraw dmąc mogiły
Przewodnik zagubionej karawany
Unosi się w strzemionach.
Słońce świeci
Kolejne tworzy nam fatamorgany
Oazy obiecuje
Naszym dzieciom



Writer(s): Jacek Kaczmarski, Zbigniew Lapinski


Jacek Kaczmarski - Krzyk
Album Krzyk
date of release
16-11-2002




Attention! Feel free to leave feedback.