Lyrics Marszalkowska kosa - KSU
Do
tronu
chce
zasiąść
samozwańczy
król
Skąd
on
się
pojawił
mordę
ma
jak
knur
Kiedy
myślę
o
nim
straszną
sraczkę
mam
Bo
to
po
prostu
następny
cham
Szaleńców
czas
pożegnać
już
Rozliczyć
chamstwo
posprzątać
gnój
Odizolować
tłuste
ryje
A
wokół
nas
wszystko
ożyje
O
kosie
marszałkowskiej
po
nocach
śni
Nie
uznaje
prawdy
że
w
gównie
tkwi
I
w
złodziejskim
kręgu
zasiąść
chce
A
jego
marzenie
to
nachapać
się
Szaleńców
czas
pożegnać
już
Rozliczyć
chamstwo
posprzątać
gnój
Odizolować
tłuste
ryje
A
wokół
nas
wszystko
ożyje
Szaleńców
czas
pożegnać
już
Rozliczyć
chamstwo
posprzątać
gnój
Odizolować
tłuste
ryje
A
wokół
nas
wszystko
ożyje
Na
wiejskiej
fermę
wybuduje
Tam
swoją
trzodę
wyhoduje
Sam
zasiądzie
z
kosą
w
dłoni
Kto
przeciw
niemu
tego
przegoni
Szaleńców
czas
pożegnać
już
Rozliczyć
chamstwo
posprzątać
gnój
Odizolować
tłuste
ryje
A
wokół
nas
wszystko
ożyje
1 Kto Cię Obroni Polsko
2 Wygnany z raju
3 Władca Świata
4 Techno Techno
5 Dziwne Drzewa
6 Marszalkowska kosa
7 Odlot w niepamiec
8 Wyrzuć Drzwi
9 Nic Nie Powiedziała
10 Neopogo
11 Nie Miej Złudzeń
12 Awaria Obrazu
13 Wuje Wuje
14 Dobre Rady, Mądre Zdania
15 Nasze Słowa
16 Cjanci
17 Poza swiatem slow
18 Bieszczady 2004
19 Moje Bieszczady
20 1944
21 Po Drugiej Stronie Drzwi
Attention! Feel free to leave feedback.