Lyrics Lojalność i zdrada - Kajman feat. Bisz
Chciałem
znowu
i
dałem
szansę
komuś
oswoić
mnie.
Miałem
powód,
bo
zaufałem
zrozum,
a
wbił
mi
miecz.
Nagle
rozum
w
trakcie
drogi
do
domu
wzburzył
krew.
Gniew
skoków
zabija
lecący
strumień
łez.
Jak
pies
na
pastwę
losu
gdzieś
porzucony,
Poczułem
stres
tej
nocy
jak
Jezus
zdradzony
Jestem...
Taki
ból
tylko
przyjaciel
Ci
da
(tylko)
Cały
gnój
wylany
prosto
na
twarz.
Wiem,
chuj
wbijam
w
to,
tfu,
przyjaźń.
Spluwam
i
ślina
dosięga
nic
nie
warte
wybacz.
To
finał
tej
znajomości,
zawijaj
wrotki,
Znikaj
z
mojej
świadomości.
Miłości
nie
ma
przy
nas
chyba
już
nie...
Nie
wymagam
za
wiele.
Fałszywi
przyjaciele
i
skurwiele-
jebać
ich.
To
Ci
sami
co
w
każdą
niedziele
w
kościele
na
mszy
Patrzą
z
uśmiechem
jak
tu
z
tacy
zajebać
kwit.
Milcz!
Kij
w
dupę
Ci,
nażryj
się
gównem.
Twoje
słowa
zatrute
jak
jad
nosorogich
żmij.
Tak,
nie
ma
litości
dla
takich
kurew,
Dla
mnie
jesteś
trupem
- umarłeś,
w
święta
zapale
znicz.
Czym
jest
szacunek?
O
czym
mówi
Kajman,
Bisz?
Czemu
strumieniem
płyną
łzy,
gdy
pęka
cienka
nić?
Ktoś
powiedział
mi,
że
przyjaźni
potęga
w
tym,
Że
kiedy
masz
problem
ktoś
z
boku
powie
mamy
go
my
Twoje
historie
o
sobie
jak
cytaty
z
hagiografii.
Sprawdziłem
Twoje
słowa,
oszalały
wariografy.
Mimo
wszystko
zaufałem
Ci,
na
przekór
temu,
Bo
byłeś
zerem,
a
ja
chciałem
pomóc
zacząć
od
zera
zeru.
Dałem
szansę
Ci
na
rehabilitację,
Ty
zwąchałeś
szansę,
by
zarobić
na
mnie,
Jak
mysz
wlazłeś
w
pułapkę,
a
dziś
znajdziesz
prawdę
Jak
film
z
ukrytej
kamery
sprawdź
mnie
(Mam
Cię).
Taki
z
Ciebie
Machiavelli
ziomuś
był,
Pod
kim
wykopałeś
dół?
Gotowy
do
kroku
w
tył?
Przeczekałem
troche
czasu,
myśląc
marnotrawny
syn
Wróci,
gdy
zrozumie
błąd
(oj
słabo
znasz
ich
Bisz)
Słabo
robi
mi
się,
gdy
pomyśle
o
tym,
Jak
mało
duszny
potrafi
być
człowiek.
Zabolało
Cię
to
i
na
głowę
sypać
chcesz
dziś
popiół.
Śmiało,
ale
to
za
mało.
Zejdź
mi
z
oczu.
Nie
mam
czasu
już
na
Twój
płacz
i
ból.
Słodkie
kłamstwa
z
ust,
wszystko
jedno
mi
Czy
dziś
przemykasz
się
jak
szczur,
Miałeś
czapkę
z
piór,
umarł
król,
Dobrze
znasz
pieśń.
Nie
mam
czasu
na
Twój
ból,
Twoje
kłamstwa
z
ust,
wszystko
jedno
mi
Czy
dziś
przemykasz
się
jak
szczur,
Miałeś
czapkę
z
piór,
miałeś
czapkę
z
piór,
ej.
Nie
mam
czasu
już
na
Twój
płacz
i
ból.
Słodkie
kłamstwa
z
ust,
wszystko
jedno
mi
Czy
dziś
przemykasz
się
jak
szczur,
Miałeś
czapkę
z
piór,
umarł
król,
Dobrze
znasz
pieśń.
Nie
mam
czasu
na
Twój
ból,
Twoje
kłamstwa
z
ust,
wszystko
jedno
mi
Czy
dziś
przemykasz
się
jak
szczur,
Miałeś
czapkę
z
piór,
miałeś
czapkę
z
piór,
ej.
1 Bad Boy
2 Siemasz
3 Stracona szansa
4 Moje Pięć Minut
5 Definicja: Hater
6 Prototyp
7 M.W.J.
8 Jeszcze Raz
9 Radio 5G Fm
10 Jabłko
11 Atak Klonów
12 Mamy To Tylko Dziś
13 Kły
14 Lojalność i zdrada
15 To dla moich ludzi
16 Plecak znaleziony na szczycie
17 Siemasz (P*L*N remix)
Attention! Feel free to leave feedback.