Lyrics Jak Gdyby Nic - Kuban
Trzaskam
znów
drzwiami,
za
późno
by
martwić
się
Rytm
już
krokami
wygrywam
i
tańczyć
chcę
Problemy
trawić
mam
jutro
dziś
zamknij
się
Jak
panicz
nietrzeźwo
choć
ostatni
dzień
Chcę
zapomnieć
o
wszystkim
więc
dolewam,
dolewam,
dolewam,
dolewam
I
tłumaczę
jak
każdy
się
wiesz
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak
Chcę
zapomnieć
o
wszystkim
wiec
dolewam,
dolewam,
dolewam,
dolewam
I
tłumaczę
jak
każdy
się
wiesz
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak
Od
zawsze,
rzucać
mi
wszystko
przychodzi
najłatwiej
Stale
mnie
dziwi
ta
gra
Akcje,
w
których
są
inni
popchnięci
pod
bramkę
Dla
mnie
jak
poranny
kac
Rację
czy
mają
oni
czy
ja
to
nieważne
Finał
nas
czeka
ten
sam
I
to
właśnie
kto
cię
pamięta
buduje
twą
range
Kiedy
pochłonie
cię
piach
Zapytania
znak
Rujnuje
siebie
czy
ją,
czy
już
nas?
Jakie
nas?
Telefony
od
ciebie
na
off,
nie
ma
nas
Odpowiedzialność,
ktoś
mnie
rozbroi
jak
to
powiem
na
głos
Nie
wydzwaniałem
jak
ją
z
koleżanką
naszła
ochota
by
pochłonąć
miasto
Tak
czy
nie?
Bo
znasz
chore
jazdy
wiem
Może
jutro
już
tak
pogadajmy,
weź
Dziś
będę
na
bank
jak
uparty
cieć
Ale
jutro
przytaknę
do
antytez
Walczę
z
myślami,
czy
ćpać
chcę,
jak
gdyby
nic
Mam
jazdę
na
bani,
znów
w
taxie,
jak
gdyby
nic
Walczę
z
myślami,
czy
ćpać
chcę,
jak
gdyby
nic
Mam
jazdę
na
bani,
znów
w
taxie,
jak
gdyby
nic
Chcę
zapomnieć
o
wszystkim
więc
dolewam,
dolewam,
dolewam,
dolewam
I
tłumaczę
jak
każdy
się
wiesz
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak
Chcę
zapomnieć
o
wszystkim
więc
dolewam,
dolewam,
dolewam,
dolewam
I
tłumaczę
jak
każdy
się
wiesz
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak
(Zawsze
znajdę
jakąś
wymówkę)
(Przykładowo)
Rap,
raz
unosi,
raz
spycha
do
dna
Im
hamulce
bardziej
wysiadają,
to
tym
mocniej
kładę
nogę
na
gaz
To
nawet
trochę
mnie
bawi,
brak
mi
chęci
by
się
trochę
naprawić
Czuje
się
jak
młody
chłopiec
na
fali,
ciekawe
jak
wyglądam
okiem
swoich
ziomali
No
tak,
ziomale
jak
zwykle
są
ważniejsi,
lubię
płatać
figle
kiedy
zrzędzi
Żyje
tym
cyrkiem
a
ty
nie
spisz,
jak
gdyby
nic
przyjdę
ale
nie
krzycz
Przyjdę,
ale
nie
krzycz
Jak
gdyby
nic
przyjdę,
ale
nie
krzycz
Przyjdę,
ale
nie
krzycz
Jak
gdyby
nic
przyjdę,
ale
nie
krzycz
Walczę
z
myślami,
czy
ćpać
chcę,
jak
gdyby
nic
Mam
jazdę
na
bani,
znów
w
taxie,
jak
gdyby
nic
Walczę
z
myślami,
czy
ćpać
chcę,
jak
gdyby
nic
Mam
jazdę
na
bani,
znów
w
taxie,
jak
gdyby
nic
Chcę
zapomnieć
o
wszystkim
więc
dolewam,
dolewam,
dolewam,
dolewam
I
tłumaczę
jak
każdy
się
wiesz
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak
Chcę
zapomnieć
o
wszystkim
więc
dolewam,
dolewam,
dolewam,
dolewam
I
tłumaczę
jak
każdy
się
wiesz
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak
(Dolewam,
dolewam,
dolewam,
dolewam)
(To
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak)
(Dolewam,
dolewam,
dolewam,
dolewam)
(To
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak,
to
nie
tak)
1 Outro
2 Mój Rap, Mój Interes
3 Do Zoba
4 26-300
5 Dzień Dla Siebie
6 Z Tej Samej Gliny
7 Ex
8 Nie Mów, Że Nie Wiesz
9 Za Młodu
10 Nadzieja Glupich
11 Ich Rap, A Nasz Rap
12 Stypa
13 Czego Się Boję
14 Było, Nie Minęło
15 Mamy Swoje Za Uszami
16 Jak Na Ironię
17 Jak Gdyby Nic
18 Flatera
Attention! Feel free to leave feedback.