Lyrics Drzewo - Lilu
Posadziłeś
dla
mnie
drzewo
W
tym
ogródku
na
Pielickiej
I
na
pniu
tępym
nożykiem
Wystrugałeś
moje
imię.
Powiedziałeś,
że
mnie
kochasz,
Kiedy
spadły
pierwsze
jabłka
I
zostałam
twoją
żoną,
Szczęście
dla
mnie
jabłka
smak
ma.
Myślałam,
że
już
jestem
kobietą,
A
ledwo
byłam
dziewczyną.
Dom
był
pełny,
drzewo
rosło,
Wokół
nic
się
nie
liczyło.
Zbudowałeś
dla
mnie
dom,
Biały
dom
z
czerwonym
dachem.
Nic
nie
było
nie
możliwe,
Kiedy
my
byliśmy
razem.
Słońce
zaglądało
w
okna,
Blask
mnie
budził
obok
Ciebie.
W
naszym
małym,
białym
domku
Byłam
najszczęśliwsza
w
świecie.
Myślałam,
że
już
jestem
kobietą,
A
ledwo
byłam
dziewczyną.
Dom
był
pełny,
drzewo
rosło,
Wokół
nic
się
nie
liczyło.
Byliśmy
najszczęśliwsi,
Kiedy
urodziłam
syna.
Uczyliśmy
go
od
dziecka
słów:
Bóg,
Honor
i
Ojczyzna.
I
nastały
ciężkie
czasy,
Nikt
nie
wiedział,
co
nas
spotka.
Byłam
dzielna,
gdy
mówiłeś:
Przyszedł
czas
się
rozstać!
Myślałam,
że
już
jestem
kobietą,
A
ledwo
byłam
dziewczyną.
Dom
był
pełny,
drzewo
rosło,
Wokół
nic
się
nie
liczyło.
Teraz
wiem,
że
już
jestem
kobietą,
A
ledwo
byłam
dziewczyną.
Dom
jest
pusty,
drzewo
uschło,
Mój
mąż
i
syn...
Teraz
wiem,
że
już
jestem
kobietą,
A
ledwo
byłam
dziewczyną.
Dom
jest
pusty,
drzewo
uschło,
Mój
mąż
i
syn
nie
żyją...
Attention! Feel free to leave feedback.