Lyrics Dom Jest Tam Gdzie Sny - Lukasyno
Ciemna
dziś
noc,
trzymasz
klucz
starych
drzwi.
Tylko
Ty
znasz
smak
tamtych
chwil.
Jeszcze
raz
popatrz
przez
okno
dziś.
Dom
jest
tam,
gdzie
Twoje
sny.
Leszczynowa
56,
Dziesiątki
- mój
Białystok.
Za
oknem
miałem
korty,
dalej
kosz
i
boisko.
Niewiele
się
zmieniło,
przeszłość
widzę
mglistą.
Blok
niby
taki
sam,
inne
wokół
wszystko.
Szybkie
dzieciństwo,
dojrzałem
bardzo
młodo.
Nie
zawsze
tam
gdzie
chcę
korytarze
życia
wiodą.
Jestem
blisko
zrozumienia
kto
przyjaźni
wart.
Przetasowałem
los,
gram
znaczoną
talią
kart.
Jak
to
jest,
że
w
mych
snach
wracam
tylko
tam?
Choć
mieszkałem
w
wielu
miejscach
moje
serce
bije
dla
tych
Bloków,
dla
ludzi,
których
mam
u
boku.
Na
ulicy
wokół
cały
czas
czuć
niepokój.
Ej
dzieciak,
gdzie
dziś
jesteś?
Patrz,
czas
nam
zleciał,
Jeszcze
w
chuj
forsy
w
banku
do
wyjęcia,
zaczekaj.
Przypomnij
sobie
nas
na
starych
śmieciach
jak
Marzyliśmy
o
wielkich
rzeczach,
dziś
uciekasz.
O
głosu
sumienia,
przecież
Bóg
dał
Ci
talent,
Twoja
pasja
jest
jak
nieoszlifowany
diament.
Rodzisz
się
artystą,
spalasz
gdy
dorastamy.
Nie
zdam
zgnieść,
chcę
ocalić
te
kartki
z
marzeniami.
Sami
decydujemy
dokąd
idziemy.
Jesteś
reżyserem,
głównym
aktorem
swojej
sceny.
Możesz
być
autorem
marzeń,
archeologiem
zdarzeń,
Drukarzem
myśli
napędowych
albo
i
grabarzem.
W
darze
masz
wolną
wolę,
przejmij
kontrolę,
Oczyść
umysł,
pełnij
w
nim
dominującą
rolę.
Przeszłość,
brudne
myśli
- jak
chwastów
pole.
To
koniec,
zapomnij
o
nich.
Odrzuć
pokorę.
REFREN
(Ciemna
dziś
noc)
Trzymasz
klucz
starych
drzwi.
Tylko
Ty
znasz
smak
tamtych
chwil.
Jeszcze
raz
popatrz
przez
okno
dziś.
Dom
jest
tam,
gdzie
Twoje
sny.
(Ciemna
dziś
noc)
Zabłądziłem
w
drodze
na
szczyt.
Mój
prawdziwy
dom
jest
tam,
gdzie
moje
sny.
Tylko
moje...
Nie
mogą
mi
tego
zabrać...
(Nie
mogą
Ci
tego
zabrać,
nie)
(Ciemna
dziś
noc)
Trzymasz
klucz
starych
drzwi.
Tylko
Ty
znasz
smak
tamtych
chwil.
Dom
jest
tam
gdzie
Ty!
Dom,
gdzie
Twoje
sny!
Ciemna
noc,
czwarte
piętro,
stoję
na
balkonie.
Fikoł,
szyja
opleciona
sznurem,
nie
czuję
dłoni.
Nie
mogę
się
uwolnić,
obraz
przechyla
się
na
bok,
Brak
mi
tlenu.
Jak
kamień
w
wodę,
opadam
na
dno.
Sen
- mroczna
noc,
sen
- słoneczny
dzień.
Odbicie
w
zwierciadle
tego
co
wydarzy
się.
Pierwszy
dom
powraca
w
snach
niczym
dobry
omen
Stara
skrzynia,
w
której
przechowuje
swych
tajemnic
zwoje.
(Ciemna
dziś
noc)
Widziałem
morze
łez,
Wspomnienia
złe,
ślady
na
lata
- dziś
jak
sen.
Dzisiaj
chcę
pamiętać
tylko
to
co
było
dobre.
Wymarz
zły
obraz,
a
pokonasz
każdy
problem.
Nie
bierz
na
siebie
winy
za
wybory
ludzi.
Przestań
dźwigać
ciężar:
że
zbawisz
- świat
się
łudzi.
Brud
zostaw
w
starym
domu,
to
sekret
Twojej
duszy.
Czas
kruszyć,
przymrużyć
oczy,
przed
siebie
ruszyć.
REFREN
(Ciemna
dziś
noc)
Zabłądziłem
w
drodze
na
szczyt.
Mój
prawdziwy
dom
jest
tam,
gdzie
moje
sny.
Tylko
moje...
Nie
mogą
mi
tego
zabrać...
(Nie
mogą
Ci
tego
zabrać,
nie)
(Ciemna
dziś
noc)
Trzymasz
klucz
starych
drzwi.
Tylko
Ty
znasz
smak
tamtych
chwil.
Dom
jest
tam
gdzie
Ty!
Dom,
gdzie
Twoje
sny!
(Ciemna
dziś
noc)
Zabłądziłem
w
drodze
na
szczyt.
Mój
prawdziwy
dom
jest
tam,
gdzie
moje
sny.
Tylko
moje...
Nie
mogą
mi
tego
zabrać...
(Nie
mogą
Ci
tego
zabrać,
nie)
(Ciemna
dziś
noc)
Trzymasz
klucz
starych
drzwi.
Tylko
Ty
znasz
smak
tamtych
chwil.
Dom
jest
tam
gdzie
Ty!
Dom,
gdzie
Twoje
sny!
Attention! Feel free to leave feedback.