Lyrics Dla rodziny - Malik Montana

To wszystko dla rodziny
To wszystko dla rodziny
To wszystko dla rodziny
To wszystko dla rodziny

Oczyść mnie z grzechów i wybacz moje winy
To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny
W sercu smutek i płacz, do złej gry dobre miny
To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny
Spowiadam się przed panem, nie sądem za swe czyny
To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny
Jak będzie trzeba pójdę w ogień z kanistrem benzyny
To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny

Jak goniłem materiał to po to by do gara było co włożyć i opłacić czynsz
Jak mówiłem, że mamie chce wybudować ten pałac
Komornik w mieszkaniu, a z boku na to parzył mój syn
W koło zawistne twarze i same Judasze, co patrzą jak na plecach musisz nosić swój krzyż
Oklasków i sławy nigdy nie chciałem, hajsem samary wypchaną puszczać koki by dym
Wyścig z czasem wychodzi w słowa A skąpi w czyn

To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny
To wszystko dla rodziny jest

Oczyść mnie z grzechów i wybacz moje winy
To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny
W sercu smutek i płacz do złej gry dobre miny
To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny
Spowiadam się przed panem, nie sądem za swe czyny
To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny
Jak będzie trzeba pójdę w ogień z kanistrem benzyny
To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny

Odkąd pamiętam w domu hazard, przemoc i krzyk
Babiarz, hazardzista, jaki ojciec taki syn
Od jabłoni, jabłko daleko nie pada
Wiedziałem od małego, by być kimś, trzeba zarabiać!
Tylko kasa kasa kasa, skończył się czas na te szmaty
W dniu mojej premiery konkurencja liczy straty
Wszystkie wytwórnie w tym kraju chciały współpracy
Ale mam brudny hajs i w rękawie 4 asy

To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny
To wszystko dla rodziny jest

Oczyść mnie z grzechów i wybacz moje winy
To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny
W sercu smutek i płacz do złej gry dobre miny
To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny
Spowiadam się przed panem, nie sądem za swe czyny
To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny
Jak będzie trzeba pójdę w ogień z kanistrem benzyny
To wszystko dla rodziny, to wszystko dla rodziny