Maryla Rodowicz - Wielka Woda Lyrics

Lyrics Wielka Woda - Maryla Rodowicz



Trzeba mi wielkiej wody,
Tej dobrej i tej z³ej,
Na wszystkie moje pogody,
Niepogody duszy mej,
Trzeba mi wielkiej drogi
Wœród wiecznie m³odych bzów,
Na wszystkie moje z³e bogi
Niebogi z moich snów.
Oceanów mrukliwych
I strumieni ¿yczliwych,
Piachów siebie niepewnych
I opowieœci rzewnych,
Drogi bia³o-srebrzystej,
Dró¿ki nieuroczystej,
Czarnych g³êbin niepewnych
I ptasich rozmów œpiewnych.
I tylko tak¹ mnie œcie¿k¹ poprowadŸ,
Gdzie œmiej¹ siê œmiechy w ciemnoœci
I gdzie muzyka gra, muzyka gra,
Nie daj mi, Bo¿e, broñ Bo¿e skosztowaæ
Tak zwanej ¿yciowej m¹droœci,
Dopóki ¿ycie trwa, póki ¿ycie trwa.
Trzeba mi wielkiej wody,
Tej dobrej i tej z³ej,
Na wszystkie moje pogody,
Niepogody duszy mej -
Trzeba mi wielkiej psoty,
Trzeba mi psoty, hej!
Na wszystkie moje têsknoty,
Ochoty duszy mej,
Wielkich wypraw pod Kraków,
Nocnych rozmów rodaków,
Wysokonogich lasów
I bardzo du¿o czasu.
I tylko tak¹ mnie œcie¿k¹ poprowadŸ,
Gdzie œmiej¹ siê œmiechy w ciemnoœci
I gdzie muzyka gra, muzyka gra,
Nie daj mi, Bo¿e, broñ Bo¿e skosztowaæ
Tak zwanej ¿yciowej m¹droœci,
Dopóki ¿ycie trwa, póki ¿ycie trwa.
I tylko tak¹ mnie œcie¿k¹ poprowadŸ,
Gdzie œmiej¹ siê œmiechy w ciemnoœci
I gdzie muzyka gra, muzyka gra,
Nie daj mi, Bo¿e, broñ Bo¿e skosztowaæ
Tak zwanej ¿yciowej m¹droœci,
Dopóki ¿ycie trwa, póki ¿ycie trwa.



Writer(s): Katarzyna Gaertner


Maryla Rodowicz - Cyrk Nocą
Album Cyrk Nocą
date of release
01-01-2013




Attention! Feel free to leave feedback.