Michał Bajor - Barwa Twoich Słów Lyrics

Lyrics Barwa Twoich Słów - Michał Bajor



Nie musze wróżyć z gwiazd, bo przyszłość znam
Miłość na wieki niepisana nam
Prędzej czy później zechcesz odejść - wiem
Nie można przeznaczenia nazwać złem
Nie umiem kłamać, ale Ty się ucz
Nieszczerość to do serca pewny klucz
Że nie opuścisz mnie najciszej mów
Chcę zapamiętać barwę Twoich słów
Przez cały czas, gdy czułem ból milczenia
Widziałem wciąż błękit nieba w oczach Twych
Olśniewającą przestrzeń zapatrzenia
Przypływy mórz, przenajczystszy błękit fal
Przez cały czas, gdy czułem ból czekania
Widziałem wciąż błękit nieba w oczach Twych
Promienny blask pierwszego zakochania
Z którym rozstać się tak żal
Na przekór światu z samotności drwię
Udaje, że nic nie zdarzyło się
Wzruszeniem ramion żegnam każdy dzień
Wieczorem mnie opuszcza własny cień
Rankiem powraca smutny kryjąc wstyd
Przeprasza, że się włóczył długo zbyt
Lecz w nocy szept wsłuchany pragnął znów
Przypomnieć sobie barwę Twoich słów
Przez cały czas, gdy czułem ból milczenia
Widziałem wciąż błękit nieba w oczach Twych
Olśniewającą przestrzeń zapatrzenia
Przypływy mórz, przenajczystszy błękit fal
Przez cały czas, gdy czułem ból czekania
Widziałem wciąż błękit nieba w oczach Twych
Promienny blask pierwszego zakochania
Przypływy mórz, przenajczystszy błękit fal
Widziałem wciąż błękit nieba w oczach Twych
Widziałem wciąż błękit nieba w oczach Twych



Writer(s): Piotr Rubik, Roman Kołakowski


Michał Bajor - Michał Bajor 95
Album Michał Bajor 95
date of release
31-12-1995




Attention! Feel free to leave feedback.