Lyrics Alexander - Myslovitz
Już
nie
będę
z
Tobą
kłócił
się
I
tak
nigdy
nie
mam
racji
Wydawać
by
się
mogło,
że
Jesteśmy
źle
dobrani
Najgorsze
jest
jednak
to
Twoje
rozczarowanie
Wiem,
zapomniałem
Ci
powiedzieć,
że
Jestem
zakochany
Więc
lepiej
mnie
zabij,
wyrzuć
z
pamięci
Lepiej
odejdź,
pozwól
mi
odejść
Lepiej
zapomnij,
pozwól
zapomnieć
Lepiej
daj
mi
następną
szansę
Wiem,
potrzebujesz
tego,
czego
ja
Nigdy
mogę
Ci
nie
dać
Nie
dlatego,
że
nie
chcę
Ci
dać
A
dlatego,
że
sam
tego
nie
mam
Najgorsze
jest
jednak
to
Twoje
rozczarowanie
Wiem,
zapomniałem
Ci
powiedzieć,
że
Jestem
zakochany
Więc
lepiej
mnie
zabij,
wyrzuć
z
pamięci
Lepiej
odejdź,
pozwól
mi
odejść
Lepiej
zapomnij,
pozwól
zapomnieć
Lepiej
daj
mi
następną
szansę
Więc
lepiej
mnie
zabij,
wyrzuć
z
pamięci
Lepiej
odejdź,
pozwól
mi
odejść
Lepiej
zapomnij,
pozwól
zapomnieć
Więc
lepiej
daj
mi
następną
szansę
Lepiej
mnie
zabij,
wyrzuć
z
pamięci
Lepiej
odejdź,
pozwól
mi
odejść
Lepiej
zapomnij,
pozwól
zapomnieć
Więc
lepiej
daj
mi
następną
szansę

1 Chlopcy
2 Gdzies
3 Kraków
4 To nie był film
5 Jeż
6 Polowanie na Wielblada
7 My
8 Dlugosc dzwieku samotnosci
9 Alexander
10 Milosc W Czasach Popkultury
11 Peggy Sue Nie Wyszla Za Maz
12 Ksiazka z droga w tytule
13 Nienawisc
14 Kominy, biedronki, czereśnie
15 Dla Ciebie
16 Zamiana
17 Noc
Attention! Feel free to leave feedback.