Myslovitz - Maj Lyrics

Lyrics Maj - Myslovitz



Widzę Cię każdego ranka w każdy dzień
Twych włosów cień ozdabia każdy mój sen
Proszę, spójrz na mnie choć raz
By kwitnąć mógł mojego życia smak
Pozwól mi być morskim piachem u Twych stóp
A gdy umrze ptak, odwiedź ze mną jego grób
Zanim powiesz, "Nie", błagam, zastanów się
By zapach włosów Twych ozdabiał każdy mój świt
Jak Ty
Tak ja
Zmieniony w pył ukrywam się
Uciekam gdzieś tak w noc jak i w dzień
Jak Ty
Tak ja
Nie pozwól mi oddalić się, zapomnieć
Na wiosnę spójrz, na wiosnę w sercu mym
Dosyć ciemnych chwil i dosyć długich zim
Zamień gruby płaszcz na ciepły słońca blask
Nie pozwól, by nasz ptak spał
Jak Ty
Tak ja
Zmieniony w pył ukrywam się
Uciekam gdzieś tak w noc jak i w dzień
Jak Ty
Tak ja
Nie pozwól mi oddalić się, zapomnieć
Jak Ty
Tak ja
Zmieniony w pył ukrywam się
Uciekam gdzieś tak w noc jak i w dzień
Jak Ty
Tak ja
Nie pozwól mi oddalić się, zapomnieć



Writer(s): Artur Rojek, Jacek Kuderski, P. Mysz, Wojtek Kuderski, Wojtek Powaga


Myslovitz - Myslovitz




Attention! Feel free to leave feedback.