Lyrics Pestki - Natalia Szroeder
Zakładam
buty,
biorę
płaszcz
I
idę
tak
do
rana
Choć
grunt
jest
kruchy,
i
choć
szans
Jest
jakby
kot
napłakał
To
jak
po
swoje
w
dziki
bez
Chcę
dzisiaj
ciebie
zabrać
Dam
ci
otuchy,
dam
ci
czas
I
miłość
do
plecaka
I
nawet
kiedy
sił
resztki
I
nawet
kiedy
nie
ma
tchu
Wyplujemy
kłopoty
jak
pestki
Biorę
każdy
twój
problem
jak
swój
Nawet
kiedy
sił
resztki
I
nawet
kiedy
nie
ma
tchu
Wyplujemy
kłopoty
jak
pestki
Biorę
każdy
twój
problem
jak
swój
Gdy
jesteś
tu
Jesteś
tu
Jesteś
tu
Gdy
jesteś
tu
Nad
nami
ziemia
zmienia
kształt
A
piach
jak
kolorowy
Spoglądasz
czule,
chyba
deszcz
Uderzył
nam
do
głowy
I
nawet
kiedy
sił
resztki
I
nawet
kiedy
nie
ma
tchu
Wyplujemy
kłopoty
jak
pestki
Biorę
każdy
twój
problem
jak
swój
I
nawet
kiedy
sił
resztki
I
nawet
kiedy
nie
ma
tchu
Wyplujemy
kłopoty
jak
pestki
Biorę
każdy
twój
problem
jak
swój
Gdy
jesteś
tu
Jesteś
tu
Gdy
jesteś
tu
Gdy
jesteś
tu
Jesteś
tu
Jesteś
tu
Gdy
jesteś
tu
I
nawet
kiedy
sił
resztki
I
nawet
kiedy
nie
ma
tchu
Wyplujemy
kłopoty
jak
pestki
Biorę
każdy
twój
problem
jak
swój
I
nawet
kiedy
sił
resztki
I
nawet
kiedy
nie
ma
tchu
Wyplujemy
kłopoty
jak
pestki
Biorę
każdy
twój
problem
jak
swój
Attention! Feel free to leave feedback.