Lyrics Pada - Otsochodzi
Nie
wstałem
dawno,
mordo
przed
12,
chyba
I
nie
odbiorę
telefonu
od
was
wcześniej,
bywa
Co
robiłbyś
jeżeli
ciągle
Ci
ten
hajs
spływa?
Dziękuję
Bogu
za
to,
liczy
się
pieniądz
i
rodzina,
aha
Ona
mi
pisze,
"Kup
oliwę
i
worki,
kup
oliwę
i
worki"
Przerywam
ciszę,
buch
do
tego
i
Stones'i,
buch
do
tego
i
Stones'i
Posiedzę
jeszcze
pół
godziny
i
ponarzekam
se
bez
przyczyny
Polska
Żabka,
a
nie
7-Eleven,
opuszczam
sklep
i
znowu
Czuję,
że
znowu
mi
na
głowę
coś
tu
pada
I
nie
odpuszcza
skurwiel,
cały
dzień
na
szaro,
padam
A
chciałbym
z
tego
życia
wycisnąć
najwięcej
dla
nas
I
nie
bądź
zła,
że
nie
zrobiłem
nic,
znowu
po
planach
Na
Tarchominie
pada,
oh,
w
całym
moim
mieście
pada,
oh
Od
rana
pa-pa-pa-pada,
oh
i
czuję,
że
powoli
padam,
oh,
hm,
oh
Pewnie
jeszcze
tydzień
temu
wsiadłbym
do
fury,
gdyby
nie
zdechła
I
pozałatwiał
wszystko
z
dachem,
razem
tu
nie
boimy
się
deszczu
(deszcza)
Na
wszystko
przychodzi
pora
i
rest
in
peace
sunia,
śmiali
się
ze
mnie
Że
mam
za
więcej
ciuchy
niż
fura
warta
Na
pewno
więcej
chłopcy
niż
razem,
gdy
robię
bowling
w
tym
1.3
i
w
kieszeni
mam
pensję,
i
bitch,
yeah
Prosto
w
twarz,
powiem
Ci
to
prosto
w
twarz,
dobry
mood,
nowy
dzień
i
nagle
Czuję,
że
znowu
mi
na
głowę
coś
tu
pada
I
nie
odpuszcza
skurwiel,
cały
dzień
na
szaro,
padam
A
chciałbym
z
tego
życia
wycisnąć
najwięcej
dla
nas
I
nie
bądź
zła,
że
nie
zrobiłem
nic,
znowu
po
planach
Na
Tarchominie
pada,
oh,
w
całym
moim
mieście
pada,
oh
Od
rana
pa-pa-pa-pada,
oh
i
czuję,
że
powoli
padam,
oh,
hm,
oh
Attention! Feel free to leave feedback.