Lyrics Noc - PRO8L3M
Kurwy
w
bramach
zdobią
nocą
miasta
scenografię
Co
mam
zrobić,
że
akurat
w
niej
odnaleźć
się
potrafię
Zdobi
ją
śmierć,
która
przypomina
mi,
że
żyję
I
zostawiam
tam
część
mnie,
która
umiera
kiedy
piję
Patrzę
w
oczy
jej
i
wiem,
że
znowu
mi
się
przyjmie
A
jak
nadchodzi
znów
świt
to
bluzgam,
bo
aż,
kurwa,
mdli
mnie
Noc
oko
przymknie,
złodziej
drugie
zna
jej
imię
Miękko
stres
płynie,
spluń
i
zobacz
ją
jak
krew
w
ślinie
Wpierdol
w
przejściu,
ubarwi
noc,
staje
się
ciut
czerwona
Ją
też
podnieca
przemoc
chociaż
jest
już
w
chuj
zmęczona
Noc
dekoruje
refren
Katy
Perry
Lecący
z
głośników
całodobowej
pizzerii,
gdy
jem
cztery
sery
Noc
picują
nosy
i
gouda,
gdy
się
wkurwię
maks
Ulice
rysują
drogę
do
szczęścia
jak
Google
Maps
O!
Swoją
prawdę
tam
pochowam
Bo
przede
mną
tylko
noc
i
te
co
żyć
potrafią
słowa
Przede
mną
znowu
tylko
noc
I
słowa,
co
potrafią
żyć
Po
ulicach
sam
się
bujam,
jakby
wszyscy
stąd
wyszli
Dzielnica
daje
tylko
zimny
prysznic
Bez
zaufania
wotum
Podwórka,
ławki,
bojo
I
tu,
i
tam
trza
dbać
o
reputację
swoją
O
reputację
swoją...
Przede
mną
znowu
tylko
noc
I
słowa,
co
potrafią
żyć...
I
słowa,
co
potrafią
żyć...
1 Koło fortuny
2 W domach z betonu
3 Matchboxy
4 Na rympał
5 Piekło jest w nas
6 Przebój nocy
7 Noc
8 Street Fighter
9 Zadzwoń do mnie
10 BMK
11 Mistrz ping-ponga
12 Szansa na sukces
13 Dym
14 Bagaże
15 Skrable
16 Outro
Attention! Feel free to leave feedback.