Lyrics Outro - PRO8L3M
I
co?
Mówiłem,
że
cię
znajdziemy
Nawet
na
końcu
świata
Czuwajcie
bo
nie
wiecie,
kiedy
wasz
czas
nastąpi
Mój
nastał,
krew
zaschła,
nie
siąpi
Miała
być
stypa,
rozsypać
mieli
prochy
Zamiast
elit
zwłoki,
dół
dwa
na
dwa
głęboki
Nie
żałuję
nic,
zniosłem
wszystko
Nie
uda
się
dziś
przed
nożem
wymknąć
Nie
chcę
odejść
krzycząc
Proszę
tylko,
Boże,
szybko
Zdycham
sam,
pośrodku
dżungli
Długi
u
kundli,
ktoś
się
w
końcu
wkurwił
Młodzi,
szczupli,
lat
temu
trzydzieści
Jak
by
to
wszystko
streścić?
Drogowskaz
nie
był
na
wykwintną
drogę
Więc
odbiłem
na
Hilton
Rolex
Wiem
co
to
dobro
i
musi
dziś
to
boleć,
że
wiedziałem,
a
mimo
to
wybrałem
przeciwną
stronę
Attention! Feel free to leave feedback.