Lyrics Prawdy nie mówi nikt - PRO8L3M
Prawdy
nie
mówi
nikt
Zmian
dziś
nie
wróży
nic
Nikt
nie
jest
bezpieczny
dziś
Chciałbym
nie
stchórzyć
i
walczyć,
polubić
dni
Choć
we
śnie
trudno
smutnym
być
Bezradny
jest
umysł
gdy
Randki
i
kurwy
mi
niszczą
łeb
jak
pojebane
Jak
kubizm
sny
Taśmy
i
wódy
łyk
Fajki,
kluby,
dym
Myślowe
skróty,
daj
chwile
Zrzuty,
masz
tu
dwie
stówy
Musisz
iść
Najgorsze,
co
możesz
zrobić,
to
przeżyć
Najgorsze,
co
możesz
zrobić,
to
wierzyć
Najgorsze,
co
możesz
zrobić,
to
przetrwać
Nikt
nie
jest
szczęśliwy,
to
wszystko
na
niby
O
śmierć
musisz
żebrać
Baliśmy
się
ognia,
a
teraz
- boimy
się
siebie
Baliśmy
się
Boga,
a
teraz
- nie
boimy
się
piekieł
Ludzie
to
obrazki
z
lowcrafta,
za
dużo
strachu
Dlatego
wszyscy
chodzimy
najebani
Prawda
jest
kłamstwem,
a
kłamstwem
jest
prawda
Dlatego
patrzymy
sobie
w
oczy
jak
pijani
Dla
tych,
co
nie
pamiętają,
że
na
strycie
mieli
prolog
(Prolog...)
Czy
to
prawda?
Weź
mi
wytłumacz,
przetrwaj
To
zbrodnia
w
afekcie,
pętla
się
zaciska
jak
szczęki
pitbula
Dla
tych
co
nie
pamiętają,
finał
klasyka
Kto
ma
forsę
ten
ma
wszystko
kumasz?
Zważ,
nie
pomoże
makijaż
Pętla
się
zaciska
jak
szczęki
pitbula
1 Prawdy nie mówi nikt
2 Rotterdam
3 USB
4 Jak Disney
5 Crash Test
6 Monza
7 To nie był film
8 National Geographic
9 Pirelli
10 112
11 VI katastrofa
12 Interpol
13 Widmo
Attention! Feel free to leave feedback.