Lyrics Droga (Flirtini Remix) - Pezet
Ej!
Myślę,
co
to
znaczy
być
sobą
Którą
iść
drogą
Lubiłem
nocą
furą
jeździć
z
Tobą
i
niewiele
się
liczyło
ponadto
Bo
chciałem
tylko
żebyś
była
gdy
nie
żyło
się
łatwo,
bo...
Choć
to
wszystko
wydarzyło
się
dawno
to...
Miłość
nie
banknot
była
siłą
i
prawdą
w
to...
Wszedłem
jakbym
złożył
podpis
in
blanco
Twoje
włosy,
wtedy
usta
też
czerwoną
pomadką,
wiesz...
Chcieliśmy
uciec,
gdzieś
wtedy
tak
bardzo
Z
tych
ławek
pod
klatką,
zmienić
Wawę
na
Bangkok,
Ty...
Byłaś
laską
co
jarała
się
Hłaską,
a
ja
typkiem
stąd
gdzie
goście
ciągle
szpącą
dla
hajsu
Potem
o
tym
nie
myślałem
za
bardzo,
gdy...
Ktoś
w
sobotę
w
nocy
zrobił
fotki
z
tą
fanką,
mi...
Przyszła
z
koleżanką
Tam
dokruszyła
kartą
z
nimi
ruszyłem
w
miasto
rano
uszyłem
kłamstwo
i...
To
wszystko
się
musiało
wydarzyć,
jakieś
rozdziały
zamknąć,
coś
na
zawsze
w
nas
zabić
Lata
później,
przy
łyku
kawy
jak
krople
prawdy
spływają
łzy
po
Twojej
twarzy
Niech
historia
zatoczy
koło
Sprzedaj
za
to
duszę
diabłu
Oddaj
dole
aniołom
I
zanim
nas
stąd
zabiorą
Wypijmy
za
błędy
I
te
chwilę
kiedy
szliśmy
szukać
siebie
nie
tędy
Niech
historia
zatoczy
koło
Sprzedaj
za
to
duszę
diabłu
Oddaj
dole
aniołom
I
zanim
nas
stąd
zabiorą
Wypijmy
za
błędy
I
te
chwilę
kiedy
szliśmy
szukać
siebie
nie
tędy
Kiedy
wspominam
stare
czasy,
te
wariackie
bardzo
Na
samą
myśl
o
nich
czuję
jakbym
robił
salto
Choć
nie
miał
nikt
broni,
jeszcze
nie
płacił
kartą
Mieliśmy
styl
jakbyśmy
szli
obrobić
kantor
Ubrani
w
sny
i
nic
ponadto,
bo
nikt
z
nas
nie
miał
nic
ponadto
To
jak
w
tunelu
ciemnym
patrzeć
w
światło
To
własnie
my,
jak
ćmy,
młodzi,
łysi
i
źli
Chcieliśmy
w
życie
bokiem
wejść
jak
w
BMW
M3
Tak
bardzo
chciałem
uciec
stamtąd,
być
tu
gdzie
Ty,
a...
Każdy
tu
ląduje
twardo
gdy
leci
zbyt
Wysoko,
wysoko
bardzo
prawie
jak
ptaki
A
za
wszystko
co
w
życiu
dobre
trzeba
zapłacić
Więc
liczę
starty,
kroki
jak
w
tango
W
życiu
jak
w
tańcu,
szybkim
jak
Lambo,
he
Dam
duszę
diabłu
za
to
żeby
wrócić
tam
za
darmo
Chcę
życie
móc
wykrzyczeć
znów
na
całe
gardło,
choć...
Ono
wciąż
nas
zaskakuje
tak
jak
tego
ziomka
co...
Po
trzydziestu
latach
nagle
odnalazł
ojca,
to...
I
tak
nie
odda
tamtych
czasów
żadna
forsa
Wspominam
stare
dzieje
jak
składanki
Volta
Attention! Feel free to leave feedback.