Lyrics Wanna - Piotr Rogucki
Everybody
wanna
Come
on,
why
don′t
you
Everybody
wanna
Why
don't
you
be
like
I
am?
Why
don′t
you
do
like
I
do?
Aa
Everybody
wanna
Come
on,
why
don't
you
Everybody
wanna
Why
don't
you
do
like
I
am?
Why
don′t
you
be
like
I
do,
I
do?
Everybody
wanna
Come
on
why
don′t
you
Everybody
wanna
Who
wants
to
be
like
I
am?
Who
wants
to
do
like
I
do,
I
do?
Everybody
know
I
have
no
woman
I
have
no
woman,
no
woman
No
woman,
I
have
no
woman
Everybody
know
I
have
no
woman
Everybody
know
I
have
no
woman
W
młodości
rosły
mi
na
udach
krostki
Nie
zdejmowałem
spodni
Przez
nazbyt
długi
okres
A
te
co
chciały
mnie
na
sok
zaprosić
Nie
zawsze
były
fajne
Za
stare,
nie
dość
ładne,
średnie
Spokojnie
się
nie
łamać
gdyż
niektórzy
dojrzewają
dłużej
I
później
za
sobą
maja
to
co
inni
wcześniej
Bo
nie
lubiano
mnie,
to
było
trudniej
Nikt
się
nie
dowie,
nikt
się
nie
dowie,
nikt
się
nie
dowie
więcej
Nikomu
nie
powiem,
nikomu
nie
powiem,
nikomu
i
się
wykręcę
A
widzisz
po
czasie
się
stałem
przykładem
jak
żyć
i
korzystać
A
każdy
mi
przyzna,
że
chciał
by
być
taki
jak
ja
i
brać
przykład
A
widzisz
po
czasie
się
stałem
przykładem
jak
żyć
i
korzystać
A
każdy
mi
przyzna,
że
chciał
by
być
taki
jak
ja
i
brać
przykład
A
i
po
czasie
choć
nie
bez
wysiłku
Mówi
się
do
mnie,
powtórz
synku
Jaśnie
panie
kierowniku,
synku,
synku
Jaśnie
panie
kierowniku,
synku
A
i
po
czasie
choć
nie
bez
wysiłku
Mówi
się
do
mnie,
powtórz
synku
Jaśnie
panie
kierowniku,
synku
A
i
po
czasie
choć
nie
bez
wysiłku
Mówi
się
do
mnie,
powtórz
synku
Jaśnie
panie
kierowniku,
synku
A
i
po
czasie
choć
nie
bez
wysiłku
Mówi
się
do
mnie,
powtórz
synku
Jaśnie
panie
kierowniku,
synku
Attention! Feel free to leave feedback.