Lyrics Antywalentynki - Pit

Kłóćmy się zgłowy, że dam Ci znów szansę
Kłóćmy się zgłowy, że dostaniesz kwiatek
Temat skończony więc dawaj mi ciuchy bo późna godzina i spadam na chatę
Powiedz czego nie rozumiesz skoro nie chce Ciebie już znać, nie, nie chce Cię znać
Przyszedł czas by spalić wszystkie zdjęcia
Przyszedł czas by wymazać wszystkie wspomnienia
Miałaś być wierna, miałaś ze mną być a nie chodzić po imprezkach
Teraz to ja nie wiem ile chłopów już robiło Cię na pieska, robiło Cię na pieska
Dla mnie temat jest skończony więc mnie nie przepraszaj kurwa...

(A ja wydziaram se na łapie antywalentynki)
(Żeby każdy wiedział, że dziewczyny to są wilki)
(Też miałem jedyną dla której zrobiłbym wszystko)
(Zostawiła mnie na lodzie, okazała się być dziwką)

A ja wydziaram se na łapie antywalentynki
Żeby każdy wiedział, że dziewczyny to są wilki
Też miałem jedyną dla której zrobiłbym wszystko
Zostawiła mnie na lodzie, okazała się być dziwką

Antywalentynki
Antywalentynki
Antywalentynki

A ja wydziaram se na łapie antywalentynki
Żeby każdy wiedział, że dziewczyny to są wilki
Też miałem jedyną dla której zrobiłbym wszystko
Zostawiła mnie na lodzie, okazała się być dziwką

Odpalam sobie fajkę myśląc o tym jakim byłem kurwa głupkiem
Ale mała nie myśl o tym że ja wrócę no bo już nie będzie nas
Ten Twój stary Piotrek już nigdy nie wróci nie
Bo ten nowy już nie wchodzi w związki

(A ja wydziaram se na łapie antywalentynki)
(Żeby każdy wiedział, że dziewczyny to są wilki)
(Też miałem jedyną dla której zrobiłbym wszystko)
(Zostawiła mnie na lodzie, okazała się być dziwką)

A ja wydziaram se na łapie antywalentynki
Żeby każdy wiedział, że dziewczyny to są wilki
Też miałem jedyną dla której zrobiłbym wszystko
Zostawiła mnie na lodzie, okazała się być dziwką (dziwką, dziwką)