Zoniu - Ostatni Wdech Lyrics

Lyrics Ostatni Wdech - Pospolity



Czuję znowu strach
Gdy
Kończy się mi czas
Jak
Dym
Zabija nas
Gdy
Zostaniesz tylko w snach
Bo
Kończy mi się czas
Nostalgia się powtarza
Że to przez to jak mnie to przeraża
Czerwień, dym cztery ściany mój mały własny świat albo ona i ja
Czuję się jak marionetka na poplątanych sznurkach wiem
Że nie może wiecznie kończyć się tylko na półśrodkach ey
W twoich oczach, widzę tylko piękny sen
Płuca wypełnił dym, zapomniały co to tlen
Na
Koniec dnia
Szukam zapomnienia
Biorę ostatni wdech,
Powoli go nie ma
(Biorę biorę biorę)
Biorę ostatni wdech powoli go nie ma
(Biorę biorę)
Biorę ostatni wdech powoli go nie ma
(Biorę biorę)
Biorę ostatni wdech powoli go nie ma
BIORĘ OSTATNI WDECH
Czuję się jak w pu-łapce, wciąż szukam wyjścia
Nie wiem gdzie ja jestem, ani jak znaleźć moje miejsce
Chcę tylko odetchnąć pełną piersią, ale brak mi tchu
Jestem zagubioną duszą, która tylko próbuje przetrwać
Tak Cię teraz nienawidzę, ale nie potrafię tego przerwać
(Nie potrafię tego przerwać)
Czuję się jak w pu-łapce, wciąż szukam wyjścia
Nie wiem gdzie ja jestem, ani jak znaleźć moje miejsce
Chcę tylko odetchnąć pełną piersią, ale brak mi tchu
Jestem zagubioną duszą, która tylko próbuje przetrwać
Tak Cię teraz nienawidzę, ale nie potrafię tego przerwać
(Nie potrafię tego przerwać)
Nie chce Ci układać kolejnych słów
Wpycham kolejnego szluga do mych ust
Chciałbym zdechnąć od tego zmęczenia
Mam już dosyć powtarzania, w kółko za uczuciami
biegania w taki sposób żyje tylko wyobrażeniami
Pragnę spełnić te marzenia ey
Nigdy nie wiesz kiedy nie śpi z innym więc po co przyjmować te wszystkie obrażenia
Nigdy nie wiesz czy ktoś Cię pokocha tak jak możesz tylko ty więc, dosyć pierdolenia
Musisz się obudzić na realia, znaleźć sobie coś do osiągnięcia, coś masz do zrobienia
Jeśli czujesz dystans, wyjebane jajca, słuchaj tego czego w sercu nie ma
Jak
Jak na skraju przepaści, tutaj czas mi upływa światło gaśnie potem serce pęka
Po co te nadmierne przemyślenia, pora działać bo życie przyśpiesza a nie zwalnia wiesz
(Biorę biorę biorę)
Biorę ostatni wdech powoli go nie ma
Biorę ostatni wdech powoli go nie ma
Biorę ostatni wdech powoli go nie ma
BIORE OSTATNI WDECH
Czuję się jak w pu-łapce, wciąż szukam wyjścia
Nie wiem gdzie ja jestem, ani jak znaleźć moje miejsce
Chcę tylko odetchnąć pełną piersią, ale brak mi tchu
Jestem zagubioną duszą, która tylko próbuje przetrwać
Tak Cię teraz nienawidzę, ale nie potrafię tego przerwać
(Nie potrafię tego przerwać)
Czuję się jak w pu-łapce, wciąż szukam wyjścia
Nie wiem gdzie ja jestem, ani jak znaleźć moje miejsce
Chcę tylko odetchnąć pełną piersią, ale brak mi tchu
Jestem zagubioną duszą, która tylko próbuje przetrwać
Tak Cię teraz nienawidzę, ale nie potrafię tego przerwać
(Ale nie potrafię tego przerwać)



Writer(s): Filip Zoń


Zoniu - Nieporozumienie EP.
Album Nieporozumienie EP.
date of release
30-05-2023



Attention! Feel free to leave feedback.