Lyrics Cappuccino - Red Lips
Czy
jestem
sama
tego
nie
wiem
Bo
zdarza
mi
się,
że
nocą
kogoś
mam
Popełniam
błędy
nie
jestem
święta
Braku
umiaru
mam
i
często
bywam
zmienna
Często
bywam
zmienna
Nie
jestem
święta
A
gdybym
była
całkiem
inna
To
może
mogłoby
nawet
udać
się
Tego
jednak
nie
jestem
pewna
Bo
sama
nie
wiem,
nie
wiem
czego
chcę
Czego
chcę?
Czego
chcę,
czego?
Sama
nie
wiem...
czego
chcę
Zostań
u
mnie
na
noc
Otworzymy
wino
I
posłuchamy
starych
winylowych
płyt
Rano
śniadanie
i
cappuccino
Zanim
powrócimy
do
tych
skomplikowanych
żyć
Zostań
na
noc
Otworzymy
wino
I
posłuchamy
starych
winylowych
płyt
Rano
śniadanie
i
cappuccino
Zanim
powrócimy
do
naszych
żyć
Masz
w
sobie
coś
Co
mi
każe
wracać
I
tak
co
noc
kiedy
jestem
sama
Masz
w
sobie
coś
Co
mi
każe
wracać
I
tak
co
noc
cappuccino
Znów
zapomniałam
o
tym
i
tamtym
O
tym
i
tamtym
i
o
tym
przecież
też
Mam
gorsze
dni
tak
jak
każdy
I
wyretuszowanych
mam
za
dużo
zdjęć
Za
dużo
o
o...
wyretuszowanych...
zdjęć
A
jednak
wracasz
sam
nie
wiesz
po
co
Miałeś
nie
dzwonić
i
tyle
razy
już
Wracasz
każda
samotną
nocą
I
czujesz
to
choć
wcale
nie
chcesz
czuć
Nie
chcesz
wcale
tego
czuć
ale
wracasz...
Zostań
u
mnie
na
noc
Otworzymy
wino
I
posłuchamy
starych
winylowych
płyt
Rano
śniadanie
i
cappuccino
Zanim
powrócimy
do
tych
skomplikowanych
żyć
Zostań
na
noc
Otworzymy
wino
I
posłuchamy
starych
winylowych
płyt
Rano
śniadanie
i
cappuccino
Zanim
powrócimy
do
naszych
żyć
Najpierw
cappuccino
Masz
w
sobie
coś
Co
mi
każe
wracać
I
tak
co
noc
kiedy
jestem
sama
Masz
w
sobie
coś
Co
mi
każe
wracać
I
tak
co
noc
najpierw
cappuccino
Masz
w
sobie
coś
Co
mi
każe
wracać
I
tak
co
noc
kiedy
jestem
sama
Masz
w
sobie
coś
Co
mi
każe
wracać
I
tak
co
noc
cappuccino
Attention! Feel free to leave feedback.