Lyrics Na Poczatek - Seweryn Krajewski
Serce
nieustannie
chce
bić,
i
bić
Dni
uparte
czeka
na
wzloty
Jakby
wyrwać
chciało
się
przed
i
od
Mechanicznej
własnej
istoty
I
kiedy
nawet
wpada
na
tę,
na
swą
Idealną
sobie
ławeczkę
Siada
tylko
chwilę
i
gna,
i
gna
Dokąd
nie
zatrzyma
się,
biegnie
Dalej,
prędzej
dopóki
krew
Burzy
się,
nie
chce
uczyć
Dalej,
spierz
się,
kochaj
i
czuj
Aż
do
utraty
tchu
Serce
nieustannie
chce
bić,
i
bić
Struną
delikatną
jak
puszek
Chwilę
cię
poruszy
by
wyjść
i
iść
Przeprasza
wszystkich,
biegne
już
musi
Dalej,
prędzej
dopóki
krew
Burzy
się,
nie
chce
uczyć
Dalej,
spierz
się,
kochaj
i
czuj
Aż
do
utraty
tchu
Dalej,
prędzej
dopóki
krew
Burzy
się,
nie
chce
uczyć
Dalej,
spierz
się,
kochaj
i
czuj
Aż
do
utraty
tchu
Attention! Feel free to leave feedback.