Lyrics Laweczka - Seweryn Krajewski
                                                To, 
                                                co 
                                                już 
                                                było, 
                                                co 
                                                więcej 
                                                będzie, 
                                                porządek 
                                                świata
 
                                    
                                
                                                Poczęcia 
                                                miłość, 
                                                było 
                                                nie 
                                                było, 
                                                to 
                                                nasza 
                                                ławka
 
                                    
                                
                                                Najpierw 
                                                biegniesz 
                                                do 
                                                niej 
                                                    w 
                                                chmurach 
                                                zakochany
 
                                    
                                
                                                Żeby 
                                                spocząć 
                                                chwilę, 
                                                kiedy 
                                                wszystko 
                                                na 
                                                nic
 
                                    
                                
                                                Rodzi 
                                                się 
                                                    i 
                                                gaśnie, 
                                                znowu 
                                                słońce 
                                                wstaje
 
                                    
                                
                                                Budzi 
                                                ją 
                                                wiosenne 
                                                malowanie
 
                                    
                                
                                                Rodzi 
                                                się 
                                                    i 
                                                gaśnie, 
                                                żeby 
                                                jeszcze 
                                                ładniej
 
                                    
                                
                                                Znaleźć 
                                                na 
                                                niej 
                                                miłość 
                                                    i 
                                                rozstanie
 
                                    
                                
                                                To 
                                                co 
                                                już 
                                                było, 
                                                co 
                                                więcej 
                                                będzie 
                                                    i 
                                                wciąż 
                                                powraca
 
                                    
                                
                                                Kobiety, 
                                                wino, 
                                                parki 
                                                kwitnące 
                                                    i 
                                                stróże 
                                                prawa
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                pokusa, 
                                                żeby 
                                                znowu 
                                                wyciąć 
                                                serce
 
                                    
                                
                                                Choćby 
                                                ławka 
                                                inna, 
                                                będzie 
                                                na 
                                                niej 
                                                wiecznie
 
                                    
                                
                                                Rodzi 
                                                się 
                                                    i 
                                                gaśnie, 
                                                znowu 
                                                słońce 
                                                wstaje
 
                                    
                                
                                                Budzi 
                                                nas 
                                                wiosenne 
                                                malowanie
 
                                    
                                
                                                Rodzi 
                                                się 
                                                    i 
                                                gaśnie, 
                                                żeby 
                                                jeszcze 
                                                ładniej
 
                                    
                                
                                                Znaleźć 
                                                na 
                                                niej 
                                                miłość 
                                                    i 
                                                rozstanie
 
                                    
                                Attention! Feel free to leave feedback.
                 
             
                                                         
                                                         
                                                        