Lyrics and translation Slums Attack - HSMTO

HSMTO

Ja, hahah, SLU
Ja

Więcej wrogów niż przyjaciół, znaczy, że odniosłem sukces
Chociaż w życiu dopinguje mnie nadal nie jeden kumpel
RPS to o spółce mam silną grupę wsparcia
Jak Marcello Mastroianni, podczas wielkiego żarcia
Nie mam miejsca na kłamstwa, masz tu garść naszych dokonań
Dla naszych fanów pozycja obowiązkowa
Chcesz dyskutować,chcesz? Ja spytam o czym
Wzrasta poziom przemocy niczym w kingston, więc dosyć
Na majku Ricardo luz jak Teddy Richardson
Choć to mnie robią foty i nazywają gwiazdą
Żeby nie srać w swoje gniazdo to podstawą moich dążeń
Widzę fałsz ludzkich spojrzeń często potrafię go dojrzeć
Znam swoją siłę, moc sprawcza plus słowa
Ponoć bardzo szeroka gama złych zachowań
Nazywali mnie skazańcem i popaprańcem
Nie wiedząc jak to jest gdy ktoś odbiera Ci szansę
Dobrze wiesz, że stoi za mną negatywny elektorat
Hardcorowa ulica, nieuleczalnie chora
Każdy z moich kolegów ma tutaj ksywę olewus
Dla nich bardziej popularny niż The Beattles i Jezus

Ja wyjebane mam
I nadal ten rap gram
I co ty zrobisz nam, ten świat jest nasz
Nienawidź kurwo nas to dla nas jest ten hajs
Ty siłę dajesz nam SLU Gang

Mój rap nie na listy jest zbyt realistyczny
Zupełnie niepodobny do przekazu z telewizji
I co rusz hit klasyczny który gra piracka stacja
Muzyki szukaj w sklepach, nie w komercyjnych stacjach
Będąc niepopularnym w pewnym kręgach wręcz wyklętym
Robię wciąż taki rap, że mój flow pójdzie im w pięty
Tu gdzie głos cenzora nieumyślnie wskaże fakty
Które bez popity łykną głodne wrażeń nastolatki
Przyjdzie tylko fałsz, obłuda, hipokryzja
Święta inkwizycja szykowali stos dla Ryśka
I kolejne łgarstwo, moralne panikarstwo
Które zwalczyłem dziarsko, puszczając rap-ploty w miasto
Nie Ącki nie Kącki, żaden z was mi nie nabruździ
Co najwyżej może nasrać jeden drugiemu do buzi
Krótki film o zabijaniu wy sapiecie mnie to nudzi
Bo nadszedł czas rozliczeń i to ja dziś mam ten luzik

Ja wyjebane mam
I nadal ten rap gram
I co ty zrobisz nam, ten świat jest nasz
Nienawidź kurwo nas to dla nas jest ten hajs
Ty siłę dajesz nam SLU Gang

Utwierdzony w przekonaniu że tu nie da się nic zmienić
Wciąż bardziej obcy niczym Janusz Panasewicz
Nie daj satysfakcji ludziom którzy mają wciąż Cię za nic
Oni śmieją się gdy krwawisz, Oni chcą Cię dobić, czaisz?
Koszę umysły dzieciaków i biorę na to poprawkę
Gdy rozhisteryzowany tłum szarpie mnie za nogawkę
Chcesz wyrazić sprzeciw gestem, co zabrakło słów?
Schowaj ten środkowy palec, lepiej unieś w górę kciuk
Na miły Bóg media wciąż trąbią to samo
Porównali mój odpał do pieprzonego Altamont
Czasem mam dość ich, pragniesz wolności
Wtedy uciekasz przed życiem jak z pudła Zdzisław Najmrodzki
Oto okruchy prawdy, zawsze walczę o godność
Rzucam opium dla mas, antidotum na samotność
To żadna podłość lecę według wytycznych
Dla tych oddanych fanów, którzy są bezkrytyczni

Ja wyjebane mam
I nadal ten rap gram
I co ty zrobisz nam, ten świat jest nasz
Nienawidź kurwo nas to dla nas jest ten hajs
Ty siłę dajesz nam SLU Gang

HSMTO

Yeah, hahah, SLU
Yeah

More enemies than friends means I've succeeded
Though in life, more than one buddy still cheers me on
With RPS, I have a strong support group in the company
Like Marcello Mastroianni, during the great feast
I have no room for lies, here's a handful of our achievements
A must-have for our fans
You wanna discuss, you do? I'll ask about what
The level of violence rises like in Kingston, so enough
On the mic, Ricardo is chill like Teddy Richardson
Though they take pictures of me and call me a star
Not shitting in my own nest is the basis of my aspirations
I see the falseness of human gazes, often able to discern it
I know my strength, the power of action plus words
Supposedly a very wide range of bad behaviors
They called me a convict and a degenerate
Not knowing what it's like when someone takes away your chance
You know well that a negative electorate stands behind me
Hardcore street, terminally ill
Each of my buddies here has the nickname "slacker"
For them, more popular than The Beatles and Jesus

I don't give a fuck
And I still play this rap
And what will you do to us, this world is ours
Hate us, bitch, this money is for us
You give us strength, SLU Gang

My rap is not for the charts, it's too realistic
Completely unlike the message from television
And every now and then, a classic hit that the pirate station plays
Look for music in stores, not on commercial stations
Being unpopular in certain circles, even cursed
I still make such rap that my flow will go into their heels
Here, where the censor's voice will inadvertently point out facts
Which, without a chaser, will be swallowed by teenagers hungry for sensations
Only falsehood, hypocrisy, and hypocrisy will come
The Holy Inquisition was preparing a stake for Rysiek
And another lie, moral panic
Which I fought off bravely, letting rap-rumors into the city
Not Ącki, not Kącki, none of you will hurt me
At most, you can shit in each other's mouths
A short film about killing, you guys are panting, it bores me
Because the time of reckoning has come, and today I have this chill

I don't give a fuck
And I still play this rap
And what will you do to us, this world is ours
Hate us, bitch, this money is for us
You give us strength, SLU Gang

Convinced that nothing can be changed here
Still more alien, like Janusz Panasewicz
Don't give satisfaction to people who still think you're nothing
They laugh when you bleed, they want to finish you off, get it?
I mow down the minds of kids and I take that into account
When the hysterical crowd pulls me by the trouser leg
You want to express your opposition with a gesture, did you run out of words?
Hide that middle finger, better raise your thumb up
For God's sake, the media keeps trumpeting the same thing
They compared my outburst to the fucking Altamont
Sometimes I'm fed up with them, you crave freedom
Then you run away from life like Zdzisław Najmrodzki from the box
These are crumbs of truth, I always fight for dignity
I throw opium for the masses, an antidote to loneliness
It's not meanness, I fly according to the guidelines
For those devoted fans who are uncritical

I don't give a fuck
And I still play this rap
And what will you do to us, this world is ours
Hate us, bitch, this money is for us
You give us strength, SLU Gang