Lyrics Musisz Uwierzyc - Slums Attack
Myśli,
uczucia
Emocje
pragnienia...
Wyrwane
fragmęty
Rzucone
na
stół
Zmysły
lęki
nastroje
natchnienia
Empatia
i
serce
złamane
na
pół
Słowa
sentecje
obrazy
znaczenia
Wylane
na
kartkach
Wydarte
ze
snu
zwrotki.
przesłanie
wbite
w
te
brzmienia
Byś
czuł
to
co
ja
gdy
uśmierzam
ból
Widzialem
znaki
na
niebie
i
ziemi
Mówiły
obudź
w
sobie
gniew.
By
cos
zmienić
Ludzie
promieni
pragną
Boją
się
mrozu
Idąc
przez
bagno
ciągle
ufają
Bogu
Szukając
swobód
Wygud
ciepla
sensu
W
obliczu
klęsk
Które
często
stojąc
w
miejscu
Padają
zarzucając
Szczęściu
kłamstwo
I
tępo
patrząc
w
przeszłość
Wierzą
w
banknot
Co
jest
prawdą
powiedz
czym
jest
Wiara
Którą
znak
lub
talarizacja
starań
Jaka
czeka
kara
Za
odrzucanie
świątyń
I
co
czyni
cie
dobrym
A
co
złym
Jakie
poglądy
czynią
cie
gorszym
Bo
wiem
co
jest
w
nas
Co
mimo
okrucieństwa
Wciąż
każe
nam
przetrwać
I
szukać
piękna
Na
ślepo
mimo
wszystko
Bo
rany
sie
z
za
sklepią
I
kiedyś
wyschną
ROZUMIESZ?!!
Ref.Myśli,
uczucia
Emocje
pragnienia...
Wyrwane
fragmęty
Rzucone
na
stół
Zmysły
lęki
nastroje
natchnienia
Empatia
i
serce
złamane
na
pół
Słowa
sentecje
obrazy
znaczenia
Wylane
na
kartkach
Wydarte
ze
snu
Zwrotki
przesłanie
wbite
W
te
brzmienia
Byś
czuł
to
co
ja
Gdy
uśmierzam
ból...
Attention! Feel free to leave feedback.